Transformery istnieją! Sandia prezentuje drona przyszłości: lata, pływa i jeździ

Jak wygląda przyszłość najbardziej zaawansowanych, wojskowych dronów? Instytut badawczy Sandia, wchodzący w skład koncernu Lockheed Martin zaprezentował niezwykłą koncepcję bezzałogowca, który w czasie jednej misji może pełnić rolę samolotu, okrętu podwodnego i zwykłego, poruszającego się na kołach pojazdu.

Dron przyszłości według Sandia Labs: lata, pływa i jeździ
Dron przyszłości według Sandia Labs: lata, pływa i jeździ
Łukasz Michalik

16.11.2013 18:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak wygląda przyszłość najbardziej zaawansowanych, wojskowych dronów? Instytut badawczy Sandia, wchodzący w skład koncernu Lockheed Martin zaprezentował niezwykłą koncepcję bezzałogowca, który w czasie jednej misji może pełnić rolę samolotu, okrętu podwodnego i zwykłego, poruszającego się na kołach pojazdu.

Współczesne drony, nawet te najbardziej zaawansowane, to bardzo wyspecjalizowane urządzenia. Część z nich to maszyny latające, inne skonstruowano z myślą o działaniu pod wodą, jeszcze inne to różnego rodzaju autonomiczne pojazdy. Specjalizacja ma bez wątpienia wiele zalet i upraszcza budowę takich maszyn. Ale czy jest jedynym i optymalnym kierunkiem rozwoju?

Instytut badawczy Sandia, czyli po hiszpańsku arbuz, to ośrodek, którego korzenie sięgają czasów drugiej wojny światowej i projektu Manhattan. Gdy rozwój broni jądrowej w Los Alamos zakończył się udanymi próbami, część wojskowych zaczęła rozglądać się za sposobem, w jaki można byłoby zagospodarować potencjał zbudowanych ogromnym kosztem ośrodków badawczych.

W 1945 roku powstał pomysł, aby część z nich przekształcić w „Z” Division – ośrodek, zajmujący się rozwojem konwencjonalnych broni. Niedługo potem „Z” Division zaczęto określać mianem Sandia Base, a od 1949 roku kontrolę przejął nad nim Uniwersytet Kalifornijski, współpracujący w tym zakresie z kilkoma agencjami federalnymi i firmami technologicznymi.

Jeden z ośrodków Sandia Labs
Jeden z ośrodków Sandia Labs

Obecnie laboratorium Sandia jest zarządzane przez Sandia Corporation, wchodzącą w skład koncernu Lockheed Martin oraz przez Departament Energii Stanów Zjednoczonych. Dlaczego przytaczam w tym miejscu historię tego ośrodka?

Chodzi o podkreślenie faktu, że Sandia jest ośrodkiem, w którym – dzięki współpracy amerykańskiej administracji i jednego z największych na świecie koncernów zbrojeniowych powstają najbardziej zaawansowane, przyszłościowe projekty broni i technologii, jak skaczące roboty, samonaprowadzająca się amunicja do broni małokalibrowej czy nowe, niezwykle wydajne akumulatory.

O znaczeniu tego ośrodka dobitnie świadczy fakt, że to właśnie dla tego ośrodka IBM zbudował Sequoię - jeden z najwydajniejszych superkomputerów świata. Słowem: Sandia to technologie przyszłości.

Volant, multi-modal vehicle concept

Niedawno laboratorium zaprezentowało kolejny, intrygujący projekt. Jest nim koncepcja drona przyszłości o roboczej nazwie Multi-Modal Vehicle, przypominającego nieco któregoś z transformerów. Maszyna ta jest zdolna – podczas jednej misji – modyfikować swój wygląd i odrzucając niektóre elementy wykonywać swoje zadanie jako samolot, pływający pod wodą robot czy – na końcu – pojazd kołowy.

Pokazana animacja wskazuje, że przekształcenia są na razie możliwe tylko w jednym kierunku, jednak zdaniem Johna Saltona, komentującego dla serwisu Wired przedstawioną koncepcję:

[cytat]Wartością takiego sprzętu wynika z faktu, że pozwala on na maksymalną elastyczność podczas bardzo skomplikowanych misji (…) Taki pojazd w znaczący sposób zwiększy możliwości działania jednostek specjalnych.[/cytat]

Multi-Modal Vehicle znajduje się na razie na bardzo wczesnym etapie rozwoju, jednak udostępniona animacja pokazuje, jak może wyglądać przyszłość najbardziej zaawansowanych wojskowych dronów. Zapowiada się jak spełniony sen dużych chłopców, marzących o świecie pełnym transformerów. Czyżby filmy Michaela Baya miały okazać się proroczą wizją?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.