Trzy główne błędy szukających pracy

No właśnie - co najprawdopodobniej robimy nie tak...?

Szukanie pracy nie jest łatwym zadaniem. Czasami zajmuje nam to tak długo, że przestajemy w sumie wierzyć, że kiedykolwiek się uda. Dopada nas zniechęcenie i zaczynamy się zastanawiać, co robimy nie tak.

No właśnie - co najprawdopodobniej robimy nie tak...?

Istnieją trzy najczęściej spotykane błędy, popełniane przez osoby poszukujące pracę - i nie mogące jej od dłuższego czasu znaleźć.

Błąd 1: Niesprecyzowane stanowisko

Powiedzmy sobie szczerze: nikt nie znajdzie satysfakcjonującej pracy, jeżeli nie wie, czego konkretnie szuka. "Jakakolwiek" praca to nie jest cel - gdyby tak było, to poszlibyśmy po prostu roznosić ulotki, prawda?

Kiedy uda nam się sprecyzować, czego oczekujemy od swojego przyszłego zajęcia, będziemy też w stanie wymyślić powody, dla których to właśnie my jesteśmy odpowiednimi kandydatami na to stanowisko. Te powody zaś, to główna część naszego przyszłego, skutecznego listu motywującego - warto więc je poznać.

2. Koncentrowanie się na sobie, nie na pracodawcy

Pisząc CV czy list motywacyjny, najczęściej koncentrujemy się na sobie samych. Piszemy o tym, co my uważamy za istotne, o naszych powodach szukania pracy, o swojej opinii na temat tego, jakimi będziemy pracownikami. Oczywiście to wszystko jest ważne... ale tylko dla nas.

Dla pracodawcy liczy się to, jakie firma będzie miała korzyści z zatrudnienia właśnie nas, nie zaś jednego z kilkudziesięciu innych kandydatów. I na tej podstawie właśnie oceni on, czy to nas szuka.

3. Kiepska samoocena

Wiele osób ma znakomicie napisane dokumenty, świetną prezencję, duże doświadczenie - ale i tak odpada zaraz po rozmowie kwalifikacyjnej. I kolejnej. I jeszcze następnej. Dlaczego tak się dzieje?

Zazwyczaj jest to efekt braku pewności siebie i niezbyt dobrej samooceny. Takie osoby nie potrafią "sprzedać samych siebie" - niepewnie odpowiadają na pytania, nie potrafią wymienić z uśmiechem swoich silnych stron, o sukcesach opowiadają z miną, jakby przepraszały świat że im się coś udało. A takich ludzi się nie zatrudnia.