Turecki wojownik zakochuje się w zakonnicy-chłopcu [zwiastun]

Turecki wojownik zakochuje się w zakonnicy-chłopcu [zwiastun]

Turecki wojownik zakochuje się w zakonnicy-chłopcu [zwiastun]
Ireneusz Podsobiński
01.02.2010 10:53

Mówi się, że miłość nie zna granic. I bardzo dobrze, bo każda żywa istota zasługuje na odrobinę ciepła i uczuć. Nie zmienia to faktu, że czasami miłość może przybrać niecodzienną formę. A to, co niecodzienne, to zazwyczaj także kontrowersyjne. A skoro kontrowersyjne, to się o tym mówi... i tak kręci się reklama filmu. Pytanie tylko czy film Mavro livadi (Black Field) potrzebuje tych kontrowersji, czy może jest to po prostu piękna historia miłosna trochę innego rodzaju?

Mówi się, że miłość nie zna granic. I bardzo dobrze, bo każda żywa istota zasługuje na odrobinę ciepła i uczuć. Nie zmienia to faktu, że czasami miłość może przybrać niecodzienną formę. A to, co niecodzienne, to zazwyczaj także kontrowersyjne. A skoro kontrowersyjne, to się o tym mówi... i tak kręci się reklama filmu. Pytanie tylko czy film Mavro livadi (Black Field) potrzebuje tych kontrowersji, czy może jest to po prostu piękna historia miłosna trochę innego rodzaju?

Fabuła: Rok 1654, imperium osmańskie, Grecja. Ciężko ranny turecki wojownik przybywa do chrześcijańskiego, żeńskiego klasztoru. Mężczyznę opatruje młoda grecka siostra zakonna, Anthi, która złożyła śluby milczenia. Zanim się obejrzą, para głównych bohaterów zakochuje się w sobie. Anthi nie zdradza jednak swojej tajemnicy - jest tak naprawdę chłopcem.

Niesmaczne czy piękne? Oto jest pytanie, które pozostawię bez odpowiedzi. Niech każdy sam się nad tym zastanowi.

Mavro livadi (Black Field) wyreżyserował debiutant Vardis Marinakis na podstawie własnego pomysłu. Film miał już premierę na dwóch festiwalach, ale oficjalna kinowa dystrybucja ruszy w Grecji 11 lutego 2010.

Foto: Mixtape

Źródło: Quiet Earth

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)