W wieku 14‑15 lat najszybciej uczymy się nowych technologii. Potem jest już tylko gorzej

Nastolatkowie najsprawniej poruszają się w świecie nowych technologii, ale małe dzieci nie są od nich wiele gorsze. Przeciętny ośmiolatek wypada lepiej niż osoba po czterdziestce.

Zdjęcie nastolatek ze smartfonami pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie nastolatek ze smartfonami pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Quartz cytuje badanie Ocfomu przeprowadzone na 2,8 tys. Brytyjczyków w różnym wieku – od małych dzieci po osoby, które ukończyły 75. rok życia. Jego celem było sprawdzenie, w jakim wieku najszybciej uczymy się nowych technologii.

Dzieciaki uczą się najszybciej. Po dwudziestce już jest gorzej

Jeśli wydawało Wam się, że to my, dwudziesto- i trzydziestolatkowie jesteśmy w tym świecie królami, to czas to zweryfikować. Nie jesteśmy najlepsi i nigdy już nie będziemy. Mieliśmy swoją szansę, teraz przyszedł czas na nowe pokolenie. Quartz zrobił wykres z wynikami osób w różnym wieku – gdzie 100 to średni wynik osoby dorosłej.

Obraz

Brytyjskie badanie potwierdza to, co wiedzieliśmy od dawna: że osoby starsze mają największe trudności z korzystaniem ze zdobyczy nowych technologii. Ich wyniki są zdecydowanie najsłabsze. Ale sporym zaskoczeniem są bardzo dobre wyniki dzieci – przeciętny sześciolatek wypada lepiej niż osoba około pięćdziesiątki, a ośmiolatek jest lepszy od czterdziestolatka. Z kolei dwunastolatek wygrywa z dwudziestolatkiem.

Dorośli nie wiedzą, co to Snapchat albo Google Glass

Wszystko dlatego, że dzisiaj dzieciństwo w niczym nie przypomina tego, które my mieliśmy. "The Guardian", komentując wyniki badania, pisze, że dzieci na Wyspach wychowują się na YouTubie, Spotify i BBC iPlayerze. W Polsce nie jest inaczej, choć akurat na sensowne VoD wciąż czekamy. Z kolei nastolatkowie telefonu używają do wszystkiego, tylko nie do dzwonienia. A ponieważ nie dysponują dużym budżetem, to szukają nowych sposobów, żeby komunikować się ze znajomymi bez płacenia.

Z brytyjskiego raportu wynika też, że połowa dorosłych nigdy w życiu nie słyszała o Snapchacie, Google Glass (!) czy iWatchu. Owszem, większość używa tabletów, smartfonów i aplikacji, ale już z prawdziwymi nowinkami na bieżąco nie jest. Dzieciaki poruszają się w tym świecie zdecydowanie sprawniej, bo są pierwszym pokoleniem, które rzeczywiście ma dostęp do szybkiego Internetu bez żadnych ograniczeń. Trzydziestoletnie pryki mogą im tego tylko zazdrościć.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (12)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.