WarSting – zamiast wykrywać orki, poinformuje o niezabezpieczonych sieciach Wi-Fi

WarSting – zamiast wykrywać orki, poinformuje o niezabezpieczonych sieciach Wi‑Fi

WarSting – zamiast wykrywać orki, poinformuje o niezabezpieczonych sieciach Wi-Fi
Łukasz Michalik
03.01.2015 10:09

Jak połączyć świat Tolkiena ze współczesną technologią? Nietypowy i całkiem zabawny gadżet przedstawiła niedawno firma, zajmująca się sprzedażą sprzętu sieciowego. Oto miecz, z którym biegaliby współcześni Bilbo i Frodo!

Wi-Fi zamiast orków

Z okazji premiery trzeciej części Hobbita firma Spark, produkująca sprzęt sieciowy, zaprojektowała nietypowy gadżet. Jest nim sztylet, nawiązujący do tolkienowskiego Żądła.

Było to dzieło elfów, wykonane do walki z orkami. Sztylet trafił do rak Bilbo Bagginsa, który ze względu na swoje skromne gabaryty używał go w roli miecza. Później tej samej broni używał Frodo. Nietypową cechą Żądła, poza wyjątkową ostrością, była możliwość wykrywania orków: gdy były w pobliżu, klinga sztyletu jarzyła się niebieskim światłem.

Obraz

Do tej właśnie cechy nawiązuje firma Spark, która zbudowała sztylet o nazwie WarSting. Jest to plastikowa, możliwa do kupienia w sklepach kopia filmowego pierwowzoru, połączona z oferowanym przez firmę Spark modułem Wi-Fi Spark Core, zbudowanym z wykorzystaniem platformy Arduino i sfonansowanym dzieki Kickstarterowi.

Sztylet i obroża dla kota

Tak przerobione żądło zamiast wykrywać wredne orki, sprawdzi się w roli wykrywacza otwartych sieci Wi-Fi. Gdy znajdzie się w zasięgu którejś z nich, ostrze sztyletu zacznie świecić na niebiesko. I choć istnieją bardziej praktyczne sposoby wykrywania sieci bezprzewodowych, to WarSting wydaje się całkiem zabawnym gadżetem – fani Tolkiena nie mieliby chyba nic przeciwko, gdyby ktoś podarował im taki prezent.

Szczegółową instrukcję wykonania sztyletu można znaleźć na stronie Spark. Warto przy tym zauważyć, że nie jest to pierwsza, nietypowa propozycja wykorzystania modułu Spark Core – przed rokiem zaprezentowano kocią orożę WarKitteh, dzięki której wałęsający się po okolicy kot zbierał dane o działających w sąsiedztwie sieciach Wi-Fi.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)