Wikipedia w służbie Watykanu? Wpadka papieskich urzędników

Choć jakość oferowanej przez Wikipedię wiedzy nie zawsze budzi uznanie specjalistów, nie wszyscy potrafią oprzeć się pokusie wykorzystania łatwo dostępnych informacji. Niekiedy prowadzi to do kompromitujących wpadek.

Okiełznanie nowoczesnej technologii nie jest proste (Fot. ChicagoTribune.com)
Okiełznanie nowoczesnej technologii nie jest proste (Fot. ChicagoTribune.com)
Łukasz Michalik

09.01.2012 17:30

Choć jakość oferowanej przez Wikipedię wiedzy nie zawsze budzi uznanie specjalistów, nie wszyscy potrafią oprzeć się pokusie wykorzystania łatwo dostępnych informacji. Niekiedy prowadzi to do kompromitujących wpadek.

Mimo głosów krytyki pod adresem Wikipedii, jakie nierzadko można znaleźć na przykład na specjalistycznych forach, dla większości internautów jest to wiarygodne i zazwyczaj wystarczające źródło wiedzy.

Jak z każdego źródła, również i z tego trzeba jednak umieć skorzystać. Umiejętności tych brakło watykańskim urzędnikom odpowiedzialnym za przygotowanie informacji związanych z mającym odbyć się konsystorzem – uroczystością, podczas której papież mianuje kardynałów.

Watykańscy urzędnicy odpowiedzialni za przygotowanie not biograficznych oczekujących awansu arcybiskupów postanowili pójść na łatwiznę. Nie tylko skopiowali biogramy z włoskiej Wikipedii, ale zrobili to w bezmyślny sposób, zapominając, że wśród założeń towarzyszących tworzeniu haseł jednym z najważniejszych jest neutralny punkt widzenia i obiektywizm.

W rezultacie dziennikarze otrzymali informacje, z których wynika, że przyszli kardynałowie to „duchowni katoliccy”, metropolita Nowego Jorku Timothy Michael Dolan to „arcybiskup katolicki ze Stanów Zjednoczonych”, a metropolita Utrechtu Willem Jacobus Eijk wykazuje „silne skłonności do konserwatyzmu, zwłaszcza w dziedzinie aborcji i homoseksualizmu”.

Nie brakło również mniej oczywistych danych, jak np. informacji o przebytym przez jednego z arcybiskupów wylewie.

Wszystkie informacje były, rzecz jasna, prawdziwe, jednak  – biorąc pod uwagę kontekst – przeklejenie biogramów z Wikipedii okazało się wyjątkowo mało fortunne. Jak trafnie podsumował publicysta Luigi Accattoli:

Pośpiech jest złym doradcą i prowadzi do Wikipedii.

Warto przypomnieć, że to nie pierwszy ujawniony przypadek posługiwania się Wikipedią przez osoby, które teoretycznie zamiast sięgać do popularnych źródeł, z racji pełnionej funkcji same powinny być źródłem informacji.

W 2010 roku dziennikarze przyłapali na korzystaniu ze ściągi wydrukowanej z Wikipedii ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego.

Wikipedia w roli ściągi Marszałka Sejmu (Fot. Hanter.pl)
Wikipedia w roli ściągi Marszałka Sejmu (Fot. Hanter.pl)

Jeszcze poważniejszą wpadkę zaliczył argentyński polityk Gerónimo Vargas Aignasse. Przedstawiając projekt przepisów surowo karzących plagiaty, sam dokonał plagiatu – w projekcie nowego prawa umieścił bez podania źródła skopiowane z Wikipedii definicje.

Na kopiowaniu Wikipedii i serwisu Ściąga.pl została przyłapana również była minister skarbu państwa. Jak sprawdziła "Gazeta Wyborcza":

Prof. Aldona Kamela-Sowińska we wstępie do książki o społeczeństwie informacyjnym samodzielnie napisała tylko cztery zdania. Resztę skopiowała z Internetu.
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.