Zakupy z głową XX? jak kupować na targu?

Zakupy z głową XX? jak kupować na targu?

Zakupy z głową XX? jak kupować na targu?
Sabina Stodolak
07.05.2010 11:00

Niektórzy z nas mają to szczęście, że zamiast w warzywniaku bądź (o zgrozo!) w hipermarkecie, mogą kupować warzywa i owoce na targu.  Choć targ kojarzy nam się z rolnikami, którzy oferują własne płody rolne w atrakcyjniejszych niż warzywniaki cenach, to nie zawsze zakupy na targu są opłacalne. Trzeba bowiem wiedzieć jak kupować na targu z głową. Oto kilka "tipów" zgromadzonych przeze mnie dzięki obserwacji bujnego życia krakowskiego Starego Kleparza.

Niektórzy z nas mają to szczęście, że zamiast w warzywniaku bądź (o zgrozo!) w hipermarkecie, mogą kupować warzywa i owoce na targu.  Choć targ kojarzy nam się z rolnikami, którzy oferują własne płody rolne w atrakcyjniejszych niż warzywniaki cenach, to nie zawsze zakupy na targu są opłacalne. Trzeba bowiem wiedzieć jak kupować na targu z głową. Oto kilka "tipów" zgromadzonych przeze mnie dzięki obserwacji bujnego życia krakowskiego Starego Kleparza.

Zawsze negocjuj ceny ? sprzedający na targu z reguły nie są wcale rolnikami czy hodowcami, ale są to osoby zaopatrujące się w hurtowniach ? ich ceny są więc podobne do siebie (sprzedaż po niższej cenie, zostanie szybko ?zdelegalizowana? przez innych handlarzy. Zawsze jednak można się targować i praktycznie zawsze uda się uszczknąć złotówkę lub dwie.

Bądź stałym klientem ? choć wydaje Ci się, że to bez znaczenia u kogo kupić marchewkę, upatrz sobie ?ofiarę? i kupuj u niej regularnie. Po kilku wizytach, sprzedawca zauważy, że jesteś wierny jego ofercie i czasem dorzuci coś gratis, a czasem obetnie końcówkę ceny. W ogólnym rozrachunku oszczędzasz kilka złotych miesięcznie.

Jeśli to możliwe, warto by to mężczyzna robił zakupy ? większość sprzedawców to kobiety, które są bardziej wrażliwe na próby negocjacji cen ze strony mężczyzn niż potencjalnych rywalek. Jeśli zaś mężczyzna powie, że robi zakupy by ugotować obiad ukochanej, prawie zawsze z westchnieniem dobywającym się z ust rozmarzonej sprzedawczyni, w jego siatce wyląduje darmowa marchewka lub szczypiorek.

Staraj się nie kupować w sobotę ? ceny są wyższe a towar niekoniecznie ?pierwszej świeżości? ? często na straganie wyłożone jest to, co nie sprzedało się w piątek, a za co zapłacisz więcej.

Kupuj albo wcześnie rano, kiedy jeszcze nie ma wszystkich na targu i sprzedawcy nie ustalili ?dzisiejszej ceny? za rzodkiewkę, lub tuż przed zamknięciem targu, kiedy sprzedawcy zwijają swój interes ? wybór masz może mniejszy, ale łatwiej się targować i próby  zbijania ceny są bardziej efektywne.

Dopytuj o masę produktu który kupujesz. Sprzedawcy na targu często podają nie wagę malin czy borówek, ale ich objętość. Przyzwyczajeni do kilogramów mylimy je z litrami. Jeśli zamiast ceny za 0,5 kg malin słyszymy ? 1 litr za x złotych, to wydaje się nam, że kupiliśmy ich więcej.

Zwracaj uwagę na pojemność pojemników  i ilość towaru ? pęczek pięciu rzodkiewek za złotówkę wcale nie jest tańszy niż pęczek piętnastu za dwa złote.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)