Zarobił ponad milion dolarów sprzedając pirackie oprogramowanie
Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że piractwo nie jest najlepszą metodą na zdobycie pieniędzy. Pewnemu Amerykaninowi jednak wydawało się inaczej. Teraz będzie miał trochę czasu, aby wymyślić bardziej dochodowy interes, a będzie to musiał zrobić, gdyż przyjdzie mu pozostać w więzieniu przez blisko dwa lata, a kiedy z niego wyjdzie będzie musiał zapłacić 800 tys. dolarów odszkodowania.
Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że piractwo nie jest najlepszą metodą na zdobycie pieniędzy. Pewnemu Amerykaninowi jednak wydawało się inaczej. Teraz będzie miał trochę czasu, aby wymyślić bardziej dochodowy interes, a będzie to musiał zrobić, gdyż przyjdzie mu pozostać w więzieniu przez blisko dwa lata, a kiedy z niego wyjdzie będzie musiał zapłacić 800 tys. dolarów odszkodowania.
24-letni mieszkaniec Teksasu pożegna się także ze swoim Ferrari 348 TB oraz Rolexem, ponieważ sprzedał podrobione oprogramowanie o wartości przekraczającej milion dolarów. Można powiedzieć, że nie próżnował, gdyż swoją działalność rozpoczął zaledwie w lipcu 2004 roku. Oprogramowanie sprzedawał za pośrednictwem serwisów internetowych, które umiejscowione były na serwerach w Austrii i Malezji. Reklamował się zaś w wyszukiwarkach internetowych.
Źródło: Wp.pl