Nowy patent zdradza, jak będzie kontrolowany Project Glass

Nowy patent zdradza, jak będzie kontrolowany Project Glass

Nowy patent zdradza, jak będzie kontrolowany Project Glass
Grzegorz Nowak
18.05.2012 13:00, aktualizacja: 10.03.2022 14:27

Co chwilę pojawiają się nowe przecieki na temat najnowszego gadżetu Google'a. Project Glass wywołuje sporo emocji, szczególnie że do tej pory twórcy najpopularniejszej wyszukiwarki mają już za sobą kilka mniej udanych projektów, takich jak chociażby Chromebooki. Czy nowe informacje stawiają technologicznie zaawansowane okulary w dobrym świetle?

Co chwilę pojawiają się nowe przecieki na temat najnowszego gadżetu Google'a. Project Glass wywołuje sporo emocji, szczególnie że do tej pory twórcy najpopularniejszej wyszukiwarki mają już za sobą kilka mniej udanych projektów, takich jak chociażby Chromebooki. Czy nowe informacje stawiają technologicznie zaawansowane okulary w dobrym świetle?

Fani Google'a i nowych technologii trzymają rękę na pulsie, jednak po pierwszej prezentacji projektu dało się odczuć, że zachwyt nieco opadł. Publiczna prezentacja Project Glass, w której Sebastian Thrun sterował funkcjami ruchem głowy, oraz doniesienia serwisu CNET dały nam do zrozumienia, że obecny prototyp daleki jest od tego, co zaprezentowano w koncepcyjnym filmiku. Nowy patent pokazuje jednak, że machanie głową wcale nie będzie potrzebne do obsługi urządzenia.

Obraz

Patentbolt, blog zajmujący się prawami autorskimi i własnością intelektualną, dotarł do trzech patentów Google'a rzucających światło na Project Glass. Dzięki markerom przyczepionym do ręki będzie można wykonywać proste gesty i kontrolować interfejs użytkownika. Markerem może być pierścień (jak w przypadku tego, którym steruje się smartfonem), naklejka, rysunek czy tips. Kamera podczerwona umieszczona w okularach odnajduje pozycję markera i na tej podstawie wykrywa gesty. Jednocześnie marker może być również niewidoczny gołym okiem, ale widoczny dla kamery.

Potwierdził się także hipotetyczny wygląd okularów: Project Glass będzie miał jeden niewielki wyświetlacz. Patenty pokazują również, że zasada działania gadżetu pod względem łączności bezprzewodowej nie będzie się różnić od zasady działania smartfonów i być może pojawią się na nim projektory wyświetlające obraz na szkle. Wygląda więc na to, że Google ma wszystko doskonale przemyślane i jedyne, co pozostało gigantowi, to przekonać potencjalnych klientów do swojego nowego produktu.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/8]

Źródło: ubergizmopatentbolt

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)