Niektórzy nie znoszą tego, że muszą wyrzucać tubkę po paście do zębów, w której zostało jeszcze trochę pasty. Nieważne, jaką metodę wyciskania się zastosuje - zawsze wewnątrz pozostaje odrobina. Znalazł się jednak kreatywny sposób rozwiązania tego problemu.
Niektórzy nie znoszą tego, że muszą wyrzucać tubkę po paście do zębów, w której zostało jeszcze trochę pasty. Nieważne, jaką metodę wyciskania się zastosuje - zawsze wewnątrz pozostaje odrobina. Znalazł się jednak kreatywny sposób rozwiązania tego problemu.
Być może dla Was używanie tradycyjnej tubki z pastą nie stanowi żadnego problemu, a resztki, które zostają w środku, nie wywołują w Was poczucia marnotrawstwa. Są jednak osoby, które irytuje już sam sposób wyciskania pasty, wedle którego należy zaczynać od samego końca, a nie - zupełnie przypadkowo - od środka tubki. To właśnie dla nich stworzony został ten koncept.
Dwójka Azjatów Sang Min Yu i Wong Sang Lee zaprojektowała opakowanie na pastę, które można wycisnąć do ostatniego grama. Przypomina ono zwykły kartonik z zamknięciem, ale dzięki specyficznemu kształtowi można bez problemu wyciągnąć całą zawartość.
Co więcej - na samej wygodzie korzystanie i oszczędności pasty ma się nie skończyć. Projektanci przewidują, że wykorzystanie ich pomysłu zmniejszyłoby koszty produkcji (kartonowe opakowania byłby zbędne) i transportu (nowy kształt zajmuje mniej miejsca i pozwala na łatwe układanie).
Aż dziwne, że jeszcze żadna z firm produkujących pasty do zębów nie wykorzystała tego pomysłu. Save Paste to świetny przykład pokazujący, jak w prosty sposób można zmniejszyć koszty produkcji masowej i jednocześnie zapewnić klientom wygodę. Ciekawe tylko, czy nowe opakowania przyjęłyby się na rynku.
Źródło: yankodesign.com
