2‑kilometrowy rurociąg do szmuglowania wódki
Mamy weekend, czas intensywnego zapominania o pracy i nauce. W związku z tym przypomnijmy, w jaki sposób rosyjscy przemytnicy chcieli ułatwić to zadanie mieszkańcom Estonii.
07.03.2009 | aktual.: 14.03.2022 13:56
Mamy weekend, czas intensywnego zapominania o pracy i nauce. W związku z tym przypomnijmy, w jaki sposób rosyjscy przemytnicy chcieli ułatwić to zadanie mieszkańcom Estonii.
Na początek postawmy sprawę jasno. W weekendy alkohol możemy zaliczyć do gadżetów.
Nie od dzisiaj wiadomo, że Rosjanie i rurociągi to bardzo powiązane tematy. Podobnie jak Rosjanie i wódka (stereotypy są fajne). Dlaczego by ich nie połączyć?
Zrobiła to grupa 11 przemytników, budując 2-kilometrowy rurociąg do szmuglowania alkoholu przez granicę rosyjsko-estońską. Zanim zostali złapani udało im się przemycić 6200 litrów spirytusu. Oznacza to uniknięcie zapłacenia około 57 000 funtów podatku.
Na tym przykładzie widać, że (nie)wszystkie rosyjskie rurociągi są zamachem na bezpieczeństwo (energetyczne) innych państw.
Wiem, że news nie jest pierwszej świeżości, ale być może niektórzy z Was jeszcze o tym nie słyszeli, a pozostali przypominając sobie przedsiębiorczych przemytników także nastroją się odpowiednio przed nadchodzącym wieczorem. Miłego weekendu.
Źródło: Gizmodo