Nowy smakołyk - tablet w czekoladzie
Mieszkający w RPA Stefan Magdalinski jest chyba jednym z najlepszych mężów na świecie. Tak przynajmniej powinna go nazywać jego żona, która w prezencie na urodziny dostała iPada. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tablet (który nie jest dostępny w RPA), przyleciał do niej zatopiony w... czekoladzie.
14.06.2010 16:30
Mieszkający w RPA Stefan Magdalinski jest chyba jednym z najlepszych mężów na świecie. Tak przynajmniej powinna go nazywać jego żona, która w prezencie na urodziny dostała iPada. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tablet (który nie jest dostępny w RPA), przyleciał do niej zatopiony w... czekoladzie.
Partnerka pana Magdalinskiego znana jest ze swojej miłości do iPada. Prawdopodobnie spodziewała się, że mąż kupi jej na urodziny nową zabawkę koncernu z Cupertino, jednak tego nie mogła chyba przewidzieć. Pan Magdalinski postanowił uruchomić swoje znajomości i z pomocą pracujących w Londynie kolegów utopił iPada w czekoladzie.
Do samego końca nie było wiadomo, czy sprzęt zamrożony w polewie czekoladowej przetrwa podróż z Londynu do RPA. Na szczęście - wszystko skończyło się szczęśliwie. Zarówno dla samego urządzenia, jak i dla szczęśliwej posiadaczki nowego tabletu, która zamiast nowego gadżetu mogła dostać zwykłe czekoladki z niekonwencjonalnym nadzieniem. Cóż, czego się nie robi w imię miłości ; ).
Źródło: recombu