Znalazłeś wykałaczki w swoich drzwiach? Lepiej zachowaj czujność
Zastanawiałeś się kiedyś, co robić, gdy zauważysz wykałaczki w zamku drzwi wejściowych? Trzeba natychmiast zgłosić to policji. To tajemny znak dla włamywaczy, którzy czyhają na opuszczone domy. Ich sztuczki wydają się niewinne, ale skutecznie pozwalają sprawdzić, czy ktoś przebywa w domu. Na jakie inne symbole warto zwrócić uwagę, by uniknąć włamania?
Metody złodziei są niezwykle prostolinijne, choć skuteczne. Wykorzystują przedmioty, które na co dzień nam umykają, a dla nich stanowią cenną informację o obecności mieszkańców. Żaden złodziej nie zaryzykuje kradzieży, gdy dom nie jest pusty. Szybko zorientujesz się, czy ktoś cię obserwuje, jeśli będziesz miał świadomość kilku podstępnych trików.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić smartwatch Huawei Watch 4 Pro?
Sztuczki złodziei - jak je rozpoznać?
Po powrocie z pracy zauważasz przewróconą donicę z kwiatami pod drzwiami? "Pewnie wiatr lub kot" — myślisz. Jednak to jedna z zagrywek rabusia. Sztuczki złodziei pomagają im sprawdzić, czy mieszkańcy są w domu o stałych porach. Usunięcie donicy tuż przed wejściem do środka pokazuje, że ktoś jest obecny.
Niektóre metody włamywaczy są subtelne. Zamiast donicy, mogą użyć wykałaczki w zamku drzwi czy kamieni przy wejściu, a także ulotki wsuniętej w drzwi. Gdy otwierasz drzwi, wszystko wypada, sugerując obecność mieszkańców.
Wyjeżdżasz na wakacje? Poproś sąsiada, by miał oko na dom w czasie twojej nieobecności. W przypadku pojawienia się ulotek, kartonów lub innych podejrzanych przedmiotów, powinny zostać natychmiast usunięte. Nawet kiedy cię nie ma, złodzieje nigdy nie powinni być pewni, czy dom jest opuszczony. Poinformuj sąsiada o typowych sztuczkach włamywaczy.
Jakie sztuczki stosują złodzieje?
Czy są jeszcze inne sztuczki złodziei, o których należy pamiętać? Oprócz wspomnianych, istnieją bardziej zaawansowane techniki. W przeszłości włamywacze umieszczali okruchy ciastek pod wycieraczką, by ocenić, czy ktoś po niej chodził. Zaproszona osoba udając kuriera mogłaby niedyskretnie sprawdzić niezmieniony stan ciastek.
Złodzieje są bardziej przebiegli, niż by się zdawało. Kilka lat temu zorganizowane grupy oznaczały elewacje domów, które planowały zaatakować. Wykorzystywali kredę i specjalne znaki, takie jak kropki i kreski, które kryły tajne znaczenia. Dzięki temu wiedzieli, ile osób mieszka w domu, czy znajdują się tam kamery, oraz czy warto się nim interesować. Zrozumienie tych znaków to klucz do szybkiej reakcji i uniknięcia kłopotów, kiedy pojawi się zagrożenie.