Wydatki na reklamę w Sieci spadają szybciej

Wydatki na reklamę w Sieci spadają szybciej

Wydatki na reklamę w Sieci spadają szybciej
K Falernowa
12.01.2009 11:30

Kryzys, recesja, mniejsze dochody, cięcie kosztów... Konsumentów jeszcze to jakoś mocno nie dotyka - o ile rzecz jasna nie próbują na przykład wziąć kredytu - ale firmy zaczynają już powoli odczuwać skutki zachwiania gospodarki. W każdej firmie natomiast są wydatki priorytetowe, których obciąć się nie da, oraz takie, na których nieco zaoszczędzić można.

Konieczność oszczędzania zaczyna już uderzać w reklamę. Na początek reklamę internetową.

Kryzys, recesja, mniejsze dochody, cięcie kosztów... Konsumentów jeszcze to jakoś mocno nie dotyka - o ile rzecz jasna nie próbują na przykład wziąć kredytu - ale firmy zaczynają już powoli odczuwać skutki zachwiania gospodarki. W każdej firmie natomiast są wydatki priorytetowe, których obciąć się nie da, oraz takie, na których nieco zaoszczędzić można.

Konieczność oszczędzania zaczyna już uderzać w reklamę. Na początek reklamę internetową.

Rynek reklamy internetowej przez ostatnie lata systematycznie wzrastał, i to w sporym tempie bo o ok. 40% rocznie. W tym roku jednak nie ma co liczyć na tak dynamiczny wzrost - różni eksperci szacują go na poziomie od kilku do 25%, za wcześnie jednak, żeby móc to w miarę konkretnie określić. Najbardziej na pewno widoczne to będzie w trzech branżach: finansów, nieruchomości i motoryzacyjnej - tam, gdzie nawet konsument czuje już w kieszeni, że czasy mamy ciężkie.

Oszczędności nie znaczą jednak oczywiście, że firmy przestaną inwestować w reklamę internetową. Na to, zwłaszcza w dobie kryzysu, pozwolić sobie nie mogą. Bardziej uważnie jednak zaczną dobierać sposób promowania swoich ofert, a to oznacza ogólnie mniejsze zyski dla portali internetowych i systemów reklamy, które również zaczną odczuwać skutki kryzysu.

Najmniej przejmować się muszą oczywiście najwięksi: tacy giganci reklamy jak Wirtualna Polska czy Onet nadal mogą liczyć na duże wpływy z reklam, są też w stanie reklamodawców zatrzymać choćby rabatami. Paradoksalnie jednak, kiedy zaczną się liczyć przede wszystkim efekty reklamy, firmy mogą się zainteresować bardziej niż dotąd serwisami branżowymi i tematycznymi. Ze względu na dobrze określoną grupę ich odbiorców, promocja na nich może być skuteczniejsze niż ogólne kampanie w większych serwisach. Znacznie trudniej jednak niż dotąd będą mieć niewielkie serwisy, np. regionalne czy tematyczne.

Jak zauważył Michał Brański, współwłaściciel portalu o2.pl, w ostatnich 2-3 tygodniach spadły przychody z AdSense w przeliczeniu na 1 mln odsłon. Potwierdzają to osoby z innych serwisów: aktywność reklamową w AdSense ograniczyły już finanse, motoryzacja i deweloperzy. Kto następny?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)