Uwolnij Słonia! - na problemy studenckie

Uwolnij Słonia! - na problemy studenckie

Uwolnij Słonia! - na problemy studenckie
K Falernowa
13.11.2008 11:00

Można opowiedzieć o swoim problemie, który dusi i nie pozwala spokojnie funkcjonować. Można poznać cudze problemy i porównać z własnymi, dochodząc często do wniosku, że te nasze nie są takie paskudne. Można porozmawiać z innymi ludźmi, wymienić się doświadczeniami, radami - albo dostać parę niemiłych słów, jak to w Necie. Można w końcu zgarnąć 1.000 PLN za swoją opowieść.

Można opowiedzieć o swoim problemie, który dusi i nie pozwala spokojnie funkcjonować. Można poznać cudze problemy i porównać z własnymi, dochodząc często do wniosku, że te nasze nie są takie paskudne. Można porozmawiać z innymi ludźmi, wymienić się doświadczeniami, radami - albo dostać parę niemiłych słów, jak to w Necie. Można w końcu zgarnąć 1.000 PLN za swoją opowieść.

W serwisie Uwolnij Słonia studenci mogą podzielić się z innymi swoimi problemami i często uzyskać poradę lub podpowiedź jak je rozwiązać. "Uwolnij Słonia" to kampania miesięcznika "?dlaczego", a tytułowy wielki ssak jest tu właśnie metaforą ciężkich, przytłaczających kłopotów, z którymi borykamy się na co dzień przeważnie samotnie.

Ale nie tylko o "wygadanie się" chodzi:

Jeżeli coś złego dzieje się na twojej uczelni, spotkałeś się ze skandalicznym zachowaniem władz lub studentów..... Zgłoś to!!!! Opowiedz nam całą historię. Obiecujemy pomoc i interwencję. - piszą organizatorzy akcji.

Przewidziane są też nagrody w wysokości 1.000 PLN - co jak dla studenta może być jeszcze ciekawszą zachętą do zgłaszania uczelnianych problemów, niż działanie "dla dobra" i "na rzecz". 1.000 PLN otrzymać można, jeśli zgłosi się problem, który zostanie następnie opisany na łamach magazynu "?dlaczego".

Sam serwis "Uwolnij Słonia" funkcjonuje w postaci forum, na którym w trzech głównych działach (studenckie, społeczne, inne) można opisywać nieprzyjemne sytuacje i wydarzenia, dzieląc się opiniami i przemyśleniami z pozostałymi użytkownikami. Tematów nie ma jeszcze zbyt wiele, ale najwyraźniej idea akcji "zaskoczyła" w środowisku i można się spodziewać, że całość się jeszcze rozkręci.

Pomysł jest fajny - i przydatny. Zamiast dusić się z problemami studenckimi, z przekonaniem, że i tak się nic nie zmieni - dostaje się tu nie tylko możliwość wygadania się, ale także potencjalnie rozwiązania sprawy, jeśli jest to coś poważniejszego. Z drugiej strony jednak trochę się obawiam, czy nie będzie to kolejne wykrzywianie rzeczywistości: wszyscy są wredni, życie jest trudne, same problemy, bija, napadają, wyśmiewają... Mamy w końcu narodową tendencję do narzekania.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)