Chcecie przetrwać apokalipsę? To proste - wystarczą dwa miliony dolarów

Chcecie przetrwać apokalipsę? To proste - wystarczą dwa miliony dolarów11.04.2012 14:00
Jak przetrwać apokalipsę?

Co robić, aby przetrwać koniec świata? Choć nie wiadomo, czym dokładnie ten koniec będzie, ludzie na różne sposoby przygotowują się do tego wydarzenia. Niektórzy kupują narzędzia do zabijania zombie, inni poświęcają się religii, są też tacy, którzy próbują w realnym życiu bawić się w grę „Fallout”, budując pomysłowe schrony. Oto jeden z nich.

Co robić, aby przetrwać koniec świata? Choć nie wiadomo, czym dokładnie ten koniec będzie, ludzie na różne sposoby przygotowują się do tego wydarzenia. Niektórzy kupują narzędzia do zabijania zombie, inni poświęcają się religii, są też tacy, którzy próbują w realnym życiu bawić się w grę „Fallout”, budując pomysłowe schrony. Oto jeden z nich.

Kupując na kredyt dom albo mieszkanie, możecie mieć wrażenie, że będziecie je spłacać do końca świata. Tak, zdawałoby się, odległa perspektywa czasowa może nie mieć zastosowania w przypadku schronów powstających w Kansas. Nabywcy któregoś z nich wydają się żyć nadzieją, że koniec świata wydarzy się w czasie ich życia i ciężko zarobione pieniądze nie zostaną wyrzucone w błoto.

Co może przetrwać apokalipsę? Niezależnie od tego, co na temat końca świata mają do powiedzenia różne religie, jeszcze kilkadziesiąt lat temu perspektywa globalnej zagłady była nie tylko realna, ale zarazem sprecyzowana – eskalacja zimnej wojny mogła doprowadzić do wymiany nuklearnych ciosów, przy której mityczne opisy wydają się zaledwie zabawą amatorów.

Budowa silosów (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)
Budowa silosów (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)

Choć zniszczenia spowodowane atakami jądrowymi byłyby niewyobrażalne, budowano obiekty mające szansę przetrwać może nie bezpośrednie trafienie, ale pobliski wybuch  będący w stanie zniszczyć niemal każdy inny, wzniesiony w dowolnej technologii budynek.

Do miejsc projektowanych tak, by przetrwały najgorsze nawet zagrożenia, należą silosy rakiet balistycznych – po zniszczeniu przez przeciwnika życia na połowie planety miała stąd nadejść odpowiedź obracająca w perzynę drugą połowę.

Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)
Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)

Część pustych w wyniku demilitaryzacji silosów znalazła niedawno nowe zastosowanie. Obiekty zlokalizowane na prerii w Kansas mają zostać przekształcone w luksusowe schrony zapewniające tym, którzy mogą zapłacić, nie tylko przeżycie, ale egzystencję w całkiem znośnych warunkach.

Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)
Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)

Każdy z silosów podzielony zostanie na 14 poziomów. Połowa z nich będzie przeznaczona na zajmujące cały poziom mieszkania kosztujące 2 mln dolarów lub milion za połowę piętra. Na pozostałych poziomach ma się znaleźć m.in. farma produkująca żywność na potrzeby 70 mieszkańców, basen, sala gimnastyczna, kino i biblioteka. Przewidziano również miejsce na szpital, a po zamknięciu schronu ma w nim funkcjonować szkoła dla dzieci mieszkańców.

Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)
Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)

Schrony będą dysponować własnymi zbiornikami wody pitnej i niezależnymi źródłami energii. Na wypadek nieproszonych gości, którym - jak widać - niestraszne będą warunki na zewnątrz, przewidziano liczne zabezpieczenia, od systemu weryfikacji uprawnień do poruszania się w obrębie obiektu po niesprecyzowane na razie środki mające powstrzymać i unieszkodliwić ewentualnych napastników.

Pierwszy z przebudowywanych silosów został już w większości wykupiony – jak wynika z informacji na stronie dewelopera, pozostały w nim jedynie dwa wolne piętra. Co skłania ludzi do tak, moim zdaniem, absurdalnych inwestycji? Odpowiedzi udzielił John Hoopes, profesor antropologii z Uniwersytetu w Kansas:

Strach sprzedaje lepiej od seksu.
Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)
Schron w silosie po rakiecie balistycznej (Fot. Daily Mail/Survivalcondo.com)

Trudno nie przyznać mu racji. Z drugiej strony, mieszkanie w dawnym silosie rakietowym można przecież potraktować jak domek letniskowy i zamiast czekać na koniec świata, po prostu cieszyć się nietypowymi wczasami. Tylko czy ktokolwiek z Was chciałby spędzać urlop w piwnicy?

Źródło: Daily Mail

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.