Annihilator, czyli jedno narzędzie do rozbijania głów i naprawiania płotów
Oczywiście chodzi o głowy zombie, nie o sąsiada, którego pies uporczywie załatwia się na Waszym trawniku. Annihilator reklamowany jest jako supermłotek skrzyżowany z kilkoma innymi narzędziami oraz jako idealna broń osobista w razie ataku zombie.
08.03.2012 19:00
Oczywiście chodzi o głowy zombie, nie o sąsiada, którego pies uporczywie załatwia się na Waszym trawniku. Annihilator reklamowany jest jako supermłotek skrzyżowany z kilkoma innymi narzędziami oraz jako idealna broń osobista w razie ataku zombie.
Potrafię sobie wyobrazić kilka innych „rzeczy”, które chciałbym mieć pod ręką w razie zombiekalipsy (np. kogoś wolniejszego ode mnie), ale nie bądźmy wybredni. Annihilator wygląda całkiem fajnie i bez wątpienia nieźle nadawałby się do przebijania się przez głowy żywych trupów. No dobrze, a co z naprawianiem płotów?
Zobacz także
Według producenta Annihilatora można używać jako: wielozadaniowego klucza, narzędzia do wyciągania gwoździ, topora pomocnego przy rozbiórkach, dłuta i przede wszystkim otwieracza do butelek. Ponadto narzędzie jest podobno tak dobrze wyważone, że podczas szerzenia zniszczenia nie będziemy się wcale męczyli.
Podobno jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale widywałem już kilka gorszych rzeczy leżących w garażu. Jeżeli więc jesteście zainteresowani kupnem Annihilatora, to przygotujcie 40 dolarów i zajrzyjcie na tę stronę.
Źródło: Geekologie