Ekstremalne stanowisko dla ekstremalnego gracza. Poczuj magię F1!

Nie każdy może być Robertem Kubicą, ale każdy może poczuć część emocji towarzyszących kierowcy Formuły 1. Choć nic nie odda smrodu startych opon i krzątaniny w pit-stopie, ekstremalne, bezkompromisowe stanowisko do gry pozwoli zbliżyć się do tego tak bardzo, jak to tylko możliwe.

Nie każdy może być Robertem Kubicą, ale każdy może poczuć część emocji towarzyszących kierowcy Formuły 1. Choć nic nie odda smrodu startych opon i krzątaniny w pit-stopie, ekstremalne, bezkompromisowe stanowisko do gry pozwoli zbliżyć się do tego tak bardzo, jak to tylko możliwe.

Grafika, wiernie oddająca rzeczywistość i realistyczny model jazdy to wśród wyścigowych gier wideo nic nowego. Dobre tytuły dla miłośników prędkości są już dostępne na każdej z liczących się platform, jednak niezależnie od tego, która gra jest ulubioną, problem pojawia się, gdy choć na chwilę oderwie się wzrok od ekranu.

Zamiast kokpitu i zakurzonej szyby gracz zobaczy zapewne brudny kubek z resztkami kawy, telefon, klucze do drzwi wejściowych albo coś równie prozaicznego. Na domiar złego najprawdopodobniej będzie wówczas siedzieć na czymś tak oderwanym od realiów kabiny bolidu jak wygodny fotel biurowy.

Jeśli komputerowe wyścigi to dla Ciebie coś więcej niż tylko sporadyczna rozrywka, warto rozejrzeć się za sprzętem, który zbliży je do realiów tak bardzo, jak to tylko możliwe w domowych warunkach. Takim produktem jest stanowisko gracza proponowane przez firmę Vesaro.

Stanowisko Vesaro to sprzęt modułowy. Producent pozwala je dowolnie konfigurować – klient może wybierać wygląd, liczbę i rodzaj elementów składowych. Najprostszy, bazowy zestaw w porównaniu ze stereotypowym biurkiem wygląda wprawdzie ciekawie, ale nie robi większego wrażenia. Można go mieć za jedyne 999 funtów.

Prawdziwa zabawa zaczyna się jednak dopiero wtedy, gdy skorzysta się z dostępnego na stronie producenta konfiguratora. Kilkadziesiąt sekund wystarczyło, by po wyborze każdego z możliwych elementów w najdroższej z oferowanych wersji zestaw marzeń zaczął wyglądać tak, jak widać na poniższym zdjęciu. Zobaczycie na nim również cenę, przy czym warto pamiętać, że jest to cena netto – nie uwzględnia podatku VAT.

Niemal każda składowa zestawu to opcjonalny dodatek, a klient ma możliwość wyboru nawet takich detali, jak podstawki pod system audio czy rodzaj półki pod klawiaturę. Większość elementów jest ponadto oferowana w dwóch wersjach: czarnej i srebrnej. Część wyposażenia, choć dostępna w konfiguratorze, jest jeszcze opracowywana i nie można jej zamawiać.

Najdroższym elementem jest ruchoma podstawa D-BOX, symulująca ruchy bolidu – kosztuje niemal 9 tys. funtów. Ograniczeniem tego rozwiązania jest ponadto fakt, że podstawa współpracuje jedynie z pecetami.

Jako dodatkowy moduł można również kupić, nieuwzględniony w cenniku, dedykowany zestaw komputerowy, jednak producent nie podaje jego parametrów, zadowalając się stwierdzeniem o maksymalnej wydajności i fabrycznym skonfigurowaniu do współpracy z podstawą D-BOX. Co istotne, nie trzeba kupować wszystkiego od razu – można rozpocząć od najtańszego zestawu i z czasem dokupywać poszczególne elementy.

Choć dla większości z nas taki sprzęt znajduje się poza zasięgiem portfeli i kart kredytowych, wspomnę jeszcze, że szczęśliwy nabywca zestawów Vesaro może liczyć na 10-letnią gwarancję. Trójwymiarową wizualizację zestawu i jego składowych możecie zobaczyć na poniższym filmie:

Jeśli zainteresowała Cię propozycja Vesaro, zwróć uwagę na opisywane niedawno stanowisko MWE Lab Emperor 200 - prezentuje się równie efektownie.

Źródło: Ubergizmo • Vesaro