Historia sieciowego piractwa [cz. 2]. Webwarezy i  filesharing

Historia sieciowego piractwa [cz. 2]. Webwarezy i filesharing07.08.2015 17:26
Zdjęcie klawisza z trupią czaszką pochodzi z serwisu Shutterstock
Tomek Kreczmar

Pierwsze pirackie strony w sieci powstały już w roku 1995, na początkach internetu, rzecz jasna w Ameryce. Europa była zapóźniona o jakieś 3 lata. Szczyt ich rozwoju przypadał na lata 1999-2001. Webwarez były publicznymi stronami internetowymi, na których pojawiał się soft, który każdy mógł pobrać bez większego wysiłku.

Przeczytaj również inne artykuły z tej serii:

Webwarez

Samo pojęcie webwarez odwołuje się po części do sieci (web), a po części do oprogramowania (warez to zniekształcona końcówka angielskiego wyrazu software). Popularna scena warezowa zajmuje się usuwaniem zabezpieczeń oprogramowania oraz jego nielegalnym rozpowszechnianiem. Z czasem pojęcie to zaczęło obejmować nie tylko soft, ale również inne materiały dystrybuowane z naruszeniem praw autorskich – muzykę, filmy czy e-booki. W Polsce istnieje kilka dużych forów warezowych, na których działa od kilku do kilkuset tysięcy użytkowników.

Producenci oprogramowania chyba na początku nie spodziewali się, że internet daje okazję do łatwego pobierania programów. Wystarczył wszak jeden klik… Kiedy jednak odkryli problem, szybko zaczęli eliminować zagrożenie. Kolejne strony z linkami do danych były namierzane i zamykane. Wówczas użytkownicy tracili możliwość pobrania upragnionego softu.

W reakcji webwarezy przemieniły się w specyficzne biblioteki tytułów, zawierające informacje o tym, jakie pliki są dostępne i jak je zidentyfikuje oprogramowanie. Same zaś dane udostępniali sobie nawzajem użytkownicy. Tak zrodziło się „współczesne piractwo”, czyli sieci Peer to Peer. A w P2P komputer użytkownika może jednocześnie pełnić rolę klienta i serwera…

Filesharing

Pierwotnie internet miał mieć postać sieci umożliwiającej komunikację zapewniającą wszystkim hostom te same uprawnienia (w odróżnieni od architektury klient-serwer). Szybki rozwój sprawił jednak, że za dystrybucję danych zabrały się duże firmy, które miały fundusze umożliwiające utrzymanie odpowiedniej infrastruktury. Pierwsze cyfrowe łącza szybciej też pobierały dane niż je wysyłały (co często spotykamy też dziś).

Ówczesny scentralizowany Internet ułatwiał kontrolę nad rozpowszechnianiem materiałów chronionych prawem autorskim, takich jak skompresowane MP3, które w latach 90. XX można było dystrybuować nawet za pośrednictwem powolnych łącz modemowych. Jeśli tego rodzaju pliki pojawiały się na publicznym serwerze, to zamknięcie go zajmowało ledwie chwilę.

Napster
Napster

W reakcji na to ograniczenie swobody wymiany danych, jesienią 1999 roku Shawn Fanning uruchomił Napstera – jest to powszechnie uznawana za pierwszą usługa pozwalająca dzielić się plikami multimedialnymi w systemie P2P. Każdy, kto pobrał i zainstalował aplikację, mógł udostępniać wybrane zasoby swojego komputera innym użytkownikom sieci.

Do popularności Napstera przyczyniła się łatwość obsługi aplikacji, bowiem – w odróżnieniu od BBSów – aby stać się „węzłem sieci” czy hostem, nie potrzebna była żadna wiedza techniczna. Istotny był również fakt, iż „węzły” zmieniały się w zależności od tego, kto aktualnie był zalogowany. A to ochroniło użytkowników przed roszczeniami koncernów muzycznych, gdyż wyśledzenie wszystkich wiązałoby się z dużymi kosztami.

Jak wszyscy pamiętamy, Napster był wielokrotnie skarżony, głównie przez wytwórnie fonograficzne. Doszło do kilku ugód, wypłat odszkodowań, zasądzenia należnych tantiem. Finalnie w lipcu 2001 roku Napster przestał funkcjonować, w reakcji na różne sądowe działania, które de facto doprowadziły do bankructwa firmy.

Shawn Fanning, twóca Napstera, Źródło zdjęć: © Fot. Wikimedia Commons
Shawn Fanning, twóca Napstera
Źródło zdjęć: © Fot. Wikimedia Commons

Niemniej Napster nie był jedną usługą P2P. Popularność zyskała także sieć FastTrack, czyli samoorganizująca się sieć dystrybucyjna, charakteryzująca się tym, iż komputery o dużej mocy stają się w niej superwęzłami (tzw. supernodes). To właśnie z niej korzystała popularna w Polsce Kazaa, którą na światowy rynek wprowadziła duńska firma w marcu 2001 roku, u schyłku popularności Napstera. W naszym kraju popularny był również Osiołek, czyli eMule – usługa powstała w maju 2002 roku za sprawą Hendrika Breitkreuza, który nie był zadowolony z działania aplikacji P2P o nazwie eDonkey2000.

Dziś chyba najpopularniejszym, również w Polsce, systemem do wymiany plików jest BitTorrent – protokół wymiany i dystrybucji plików przez Internet, którego cechą charakterystyczną jest podział pasma pomiędzy osoby, które w tym samym czasie pobierają dany plik. Innymi słowy, użytkownik w czasie pobierania wysyła fragmenty pliku innym użytkownikom. Sam protokół oraz oprogramowanie stworzył w 2002 roku amerykański programista Bram Cohen.

A jaka jawi się przyszłość?

Być może już niedługo za pomocą sieci „piracić” będziemy przedmioty fizyczne. Wystarczy, że pobierzemy odpowiedni plik z danymi potrzebnymi do produkcji – najpewniej wpierw rzeczy małych, a potem coraz bardziej skomplikowanych.

Wszak już teraz druk 3D pozwala, za sprawą różnych schematów, konstruować najróżniejsze rzeczy, które opracował ktoś inny. Czy w dalszej lub bliższej przyszłości to samo zdarzy się z bardziej złożonymi obiektami, za sprawą nanotechnologii? Czas pokaże…

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.