Komputer All-in-One – wybieramy następcę desktopa

Komputer All-in-One – wybieramy następcę desktopa06.01.2012 23:55
Apple iMac (fot. na lic. CC; Flickr.com/by Jami3.org)
Jacek Klimkowicz

Gdy brakuje miejsca, a wysłużony blaszak domaga się gruntownej modernizacji bądź wymiany, wiele osób decyduje się na zakup laptopa. Tymczasem w wielu przypadkach lepszym wyborem może się okazać komputer All-in-One. Tylko na jaki model się skusić? Ile trzeba wydać? Na co zwrócić uwagę?

Gdy brakuje miejsca, a wysłużony blaszak domaga się gruntownej modernizacji bądź wymiany, wiele osób decyduje się na zakup laptopa. Tymczasem w wielu przypadkach lepszym wyborem może się okazać komputer All-in-One. Tylko na jaki model się skusić? Ile trzeba wydać? Na co zwrócić uwagę?

Pomiędzy desktopem a laptopem…

Jeszcze kilka lat temu wyrażenie "all-in-one" większości kojarzyło się niemal wyłącznie z biurowymi kombajnami. Teraz jest już zgoła inaczej. Coraz więcej konsumentów wiąże AIO nie tylko z popularnymi ostatnimi czasy urządzeniami wielofunkcyjnymi, lecz także z eleganckimi PC-tami, zamkniętymi w smukłych obudowach ciekłokrystalicznych monitorów, nierzadko sterowanymi dotykiem.

Lenovo C325 AIO
Lenovo C325 AIO

Zainteresowanie nimi rośnie wraz z liczbą osób poszukujących stylowej, zajmującej ograniczoną ilość miejsca konstrukcji, która będzie idealnie pasować do nowoczesnego salonu, gdzie stanie się centrum multimedialnej rozrywki dla całej rodziny, a w razie potrzeby narzędziem do pracy i nauki. Maksimum wygody, minimum kabli, ograniczone zapotrzebowanie na energię i łatwość przenoszenia – kuszące, nieprawdaż?

Dla kogo komputer All-in-One?

Obudowy komputerów typu All-in-One są niewiele grubsze niż zwykłych monitorów. Dzięki temu prezentują się (zazwyczaj) naprawdę dobrze i zajmują niewiele miejsca. Takie rozwiązanie pociąga jednak za sobą konieczność stosowania, podobnie jak w laptopach, niewielkich fizycznie podzespołów, wydzielających jak najmniejsze ilości ciepła, co by w obudowie nie było piekła.

Apple iMac od środka... (fot. na lic. CC; Flickr.com/by Gavin Tapp)
Apple iMac od środka... (fot. na lic. CC; Flickr.com/by Gavin Tapp)

W ruch idą miniaturowe płyty główne, mobilne karty graficzne, a nawet przeznaczone do laptopów procesory. Wszystko musi pracować stabilnie, nie grzać się zanadto i zajmować jak najmniej miejsca. W rezultacie dzień pracy komputera All-in-One kosztuje niewiele, ale tego typu PC nie imponują zazwyczaj wydajnością, a do tego do najtańszych, niestety, nie należą.

O tanim AIO należy zatem myśleć w głównie kontekście komputera do Internetu i prac biurowych, przeglądania stron internetowych, oglądania filmów. Co wydajniejsze (i droższe) modele oczywiście będą się nadawać także do bardziej profesjonalnych zastosowań, takich jak praca z grafiką czy montaż wideo. Naprawdę wymagający gracze powinni jednak zainwestować desktopa.

Na co zwrócić uwagę kupując komputer All-in-One?

Decydując się na AIO musimy liczyć się z tym, że kupujemy cały zestaw, a więc nie tylko komputer, lecz także monitor, głośniki, bardzo często także klawiaturę i mysz. Należy zatem dokładnie przestudiować całą specyfikację, zwłaszcza, że rozbudowa komputera All-in-One zazwyczaj jest kłopotliwa, a często nieopłacalna lub nawet niemożliwa.

Monitor i panel dotykowy

Najmniejsze komputery All-in-One mają 15,6” wyświetlacze HD (1366 x 768), największe zaś nawet 27” panele o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli. W tańszych modelach montowane są najzwyklejsze, kiepskie jakościowo matryce LCD-TN. Jeśli zatem AIO ma służyć na przykład do pracy z grafiką czy oglądania filmów w szerszym gronie, warto poszukać wersji z panelem LCD-IPS, pracującym z natywną rozdzielczością równą 1920 x 1080 pikseli lub wyższą.

All-in-One LG (fot. na lic. CC; Flickr.com/by LGEPR)
All-in-One LG (fot. na lic. CC; Flickr.com/by LGEPR)

Budżetowe konstrukcje zazwyczaj nie mają paneli dotykowych, a jeśli już, to rezystancyjne, które nie wnoszą zbyt wiele do komfortu obsługi. Jeśli zatem szukamy komputera All-in-One pozwalającego na obsługę dotykiem, szukajmy modeli z pojemnościowym panelem, obsługującym gesty multitouch. W przypadku konstrukcji znanych producentów można dodatkowo liczyć na pakiet oprogramowania, które pozwala na pełne wykorzystanie możliwości dotykowych ekranów.

Procesor i karta graficzna

Producenci komputerów All-in-One chętnie sięgają po mobilne wersje CPU i GPU. W najtańszych modelach królują intelowskie Atomy i APU AMD Brazos ze zintegrowanymi układami graficznymi. Jak nietrudno się domyślić nie pozwalają one na zbyt wiele. W nieco droższych konstrukcjach często spotykane są chipy Pentium i Athlon, zarówno w wersjach mobilnych jak i desktopowych, które zapewniają lepsze osiągi i dobrze sprawdzą się w domowych warunkach.

Bardziej wymagający muszą liczyć się z większymi wydatkami. Polując na model z wydajnym procesorem AMD Phenom lub Intel Core trzeba mieć odłożone przynajmniej 3000 zł. I mowa tu o wersjach ze zintegrowanymi, ewentualnie low-endowymi GPU, takimi jak AMD Radeon HD 64xx lub Nvidia GeForce GT520.

Jeśli priorytetem jest możliwość uruchamiania najnowszych gier, należy szukać komputerów All-in-One z high-endowymi kartami graficznymi (np. Nvidia GeForce GTX 460M czy AMD Radeon HD 6970M) i przygotować się na uszczuplenie portfela o 6000-12000 zł.

Pamięć RAM i dysk

Wydajność konstrukcji z procesorami AMD Brazos i Intel Atom powinna skutecznie zniechęcać do wykonywania bardziej ambitnych zadań, dlatego w przypadku AIO przez nie napędzanych można poprzestać na 2 GB RAMu. Decydując się na PC z wydajniejszym CPU warto od razu wybrać wersję z 4 GB (lub więcej, w zależności od potrzeb) pamięci. Tej bowiem nigdy nie jest za wiele, a jej rozbudowa może być kosztowna i/lub kłopotliwa.

Z tych samych względów warto zainwestować w pojemny i szybki dysk. Dobrym wyborem będzie HDD o prędkości obrotowej 7200 RPM i pojemności minimum 500 GB. Dyski SSD są w komputerach All-in-One stosunkowo rzadko spotykane.

Wyposażenie i interfejsy

Nowoczesny komputer All-in-One wyposażeniem nie ustępuje typowemu laptopowi. Można zatem liczyć nie tylko na gigabitową kartę LAN, lecz także na moduły WiFi i Bluetooth, zintegrowane kamerki internetowe, wbudowane głośniki, czytniki kart pamięci i napędy optyczne (nagrywarki DVD, Blu-ray), a nawet tunery DVB-T.

Toshiba DX1215 (fot. Slashgear)
Toshiba DX1215 (fot. Slashgear)

Jeśli któregoś z wymienionych elementów brakuje, a wersja takowym kosztuje tylko nieznacznie więcej, zazwyczaj warto dopłacić. Zdecydowana większość producentów dorzuca do swoich AIO klawiatury i myszy, nierzadko także piloty zdalnego sterowania.

Zdarzają się jednak od tej reguły wyjątki, dlatego warto zawczasu upewnić się, że w pudełku nie brakuje tych podstawowych akcesoriów. Nie zawadzi sprawdzić, jakie interfejsy i w jakiej liczbie ma upatrzony egzemplarz. Wypadałoby, aby All-in-One miał przynajmniej jeden port USB 3.0 lub eSATA, wyjścia HDMI i S/PDIF.

Komputer All-in-One – typy gadżetomaniaka

All-in-One do 2000 zł: Asus Eee Top ET1611PUT (15,6”, ceny), Acer Aspire EZ1700 (18,5”, ceny), MSI Wind Top AC1900 (19”, ceny)

All-in-One do 3000 zł: Lenovo IdeaCentre A320 (21,5”, ceny), MSI Wind Top AE2060 (20”, ceny)

All-in-One do 4000 zł: Lenovo Edge 91z (21,5”, ceny)

All-in-One od 4000 zł: Apple iMac 21, Apple iMac 27, Asus Eee Top ET2400INTS (23,6”, ceny), Asus Eee Top ET2400XVT (23,6”, od 1800 dol.).

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.