Asus Lamborghini VX7 - no to jazda! [test cz. 2]
High-endowe podzespoły zamknięte w 15" obudowie zazwyczaj nie zwiastują niczego dobrego. Czy tak jest i tym razem? Przekonajmy się co potrafi Asus Lamborghini VX7!
18.09.2011 | aktual.: 11.03.2022 10:50
High-endowe podzespoły zamknięte w 15" obudowie zazwyczaj nie zwiastują niczego dobrego. Czy tak jest i tym razem? Przekonajmy się co potrafi Asus Lamborghini VX7!
Wydajność - kluczowe podzespoły
Procesor i karta graficzna
Testowany Asus Lamborghini VX7 skrywa w swym wnętrzu procesor Intel Core i7-2630QM. Jest to 4-rdzeniowa jednostka pracująca z częstotliwością 2,0 GHz (do 2,9 GHz z Turbo Boost 2.0). Zaopatrzony w 6 MB pamięci podręcznej L3 układ może przetwarzać do 8 wątków dzięki implementacji technologii Hyper-Threading.
Procesor obsługuje wszystkie istotne zestawy rozkazów SSE, wirtualizację (Intel VT-x) i instrukcje wektorowe AVX oraz kryptograficzne AES. Chip wykonany w 32 nm procesie litograficznym ma całkowite TDP równe 45 W. Zintegrowany GPU Intel HD Graphics 3000 nie jest jednak wykorzystywany.
Za wrażenia wizualne odpowiada dedykowana karta graficzna Nvidia GeForce GTX 460M z 3 GB GDDR5 VRAM (192-bit). Chip ma 192 procesory strumieniowe. Taktowania rdzenia (650 MHz), jednostek cieniujących (1300 MHz) i pamięci (1250 MHz) pokrywają się z referencyjnymi. GPU obsługuje API DirectX 11 i OpenGL 4.0, a także technologie takie jak CUDA, PhysX i 3D Vision.
Pamięć RAM i dysk
Dostarczony do redakcji egzemplarz laptopa Asus Lamborghini VX7 miał na pokładzie 4 kości RAM o łącznej pojemności 16 GB. Moduły typu DDR3-1333 pracowały w trybie dwukanałowym z opóźnieniami CL9-9-9-24 2T.
W ramach pamięci masowej producent zainstalował 2 dyski twarde Seagate Momentus 7200.4. Ich łączna pojemność to 1,5 TB (2 x 750 GB). Każdy z nich obsługuje kolejkowanie zadań NCQ, ma 16 MB pamięci buforowej i talerze wirujące w tempie 7200 RPM.
Wydajność w liczbach
Indeks wydajności systemu Windows 7
Punktacja systemowego benchmarka wydaje się nadzwyczaj adekwatna. Większość podzespołów otrzymała noty przekraczające 7 punktów (w skali 1,0-7,9) i trzeba przyznać, że stanowią one dobre odzwierciedlenie realnej wydajności sprzętu.
Uzyskane przez podstawowy dysk twardy 5,9 punktu również nikogo nie powinno dziwić. Jest to jeden z najszybszych mobilnych HDD, ale do SSD sporo mu brakuje, zatem wyżej być nie mogło.
SuperPI mod 1.5 XS
Podstarzały SuperPI nie sprawił niespodzianki. Dzięki agresywnemu trybowi Turbo Asus Lamborghini VX7 napędzany przez procesor Intel Core i7-2630QM szybko rozprawia się z kolejnymi próbkami.
Wydajne chłodzenie pozwala na ciągłe utrzymywanie maksymalnej częstotliwości taktowania, przez co wynik dla próbki 32M jest lepszy niż w przypadku testowanych przez nas konkurentów z analogicznymi CPU (np. HP Paviliona dv7-6140ew) o blisko pół minuty.
7-Zip 9.20 64-bit
Kompresja i dekompresja plików w wykonaniu laptopa Asus Lamborghini VX7 przebiegają błyskawicznie. Ponownie daje o sobie znać dobrze zaprojektowany układ chłodzenia, dzięki czemu procesor Intel Core i7-2630QM może w pełni rozwinąć skrzydła i utrzymać wysokie tempo przez długi czas.
Rezultaty są zatem nieco lepsze niż uzyskane np. przez HP Paviliona dv7-6140ew z tym samym modelem CPU. Niemniej jednak szkoda, że przy tak mocnym procesorze producent nie pokusił się o zastosowanie dysku SSD. Prędkość dekompresji przy wykorzystaniu wszystkich wątków będzie ograniczona przez dyski twarde.
CineBench R10 i R11.5
Asus Lamborghini VX7 świetnie radzi sobie również z renderingiem. Benchmarki CineBench jednoznacznie potwierdzają, że jest to jeden z najszybszych komputerów przenośnych na rynku. Pod tym względem pola muszą ustąpić maszyny z najmocniejszymi 4-rdzeniowcami poprzedniej generacji - nawet Intel Core i7-940XM jest wolniejszy.
Najmniejszych szans nie ma również "zielona" konkurencja. Intel Core i7-2630QM jest blisko 2-krotnie szybszy od AMD Phenoma II X4 X920 Black Edition (4 x 2,3 GHz). APU z serii A8 (np. A8-3530MX) nie są niestety lepsze.
W testach OpenGL bardzo dobrze wypada Nvidia GeForce GTX 460M. Blisko 40 FPS w CB R11.5 to blisko 50% więcej niż uzyskał Asus N53SN z GeForce GT 550M, czyli kartą zdawać by się mogło niewiele słabszą. Można zatem liczyć na solidny angaż GPU w kompatybilnych aplikacjach.
Geekbench 2.1.12, PC Mark Vantage i 7
Badający wydajność procesora i podsystemu pamięci Geekbench wycenił laptop Asus Lamborghini VX7 na 7673 punkty. Jest to bardzo dobry rezultat. Notebooki wyposażone w procesory Intel Core poprzedniej generacji rzadko uzyskują więcej niż 5000 punktów.
Bardzo wysoko punktował PC Mark Vantage. Wynik na poziomie 8814 punktów to najwyższy uzyskany dotychczas w naszej redakcji. Nawet Alienware M17x R2 został niżej oceniony. Trzeba przyznać, że to robi wrażenie.
Sytuacja zmienia się w przypadku PC Marka 7. Z wynikiem 2612 punktów Asus Lamborghini VX7 musi ustąpić pola... Toshibie Satellite P750-10R (2616 pkt.). Szalę na stronę notebooka japońskiego producenta przeważył szybki, hybrydowy dysk. A że pamięć masowa ma ogromny wpływ na ogólną wydajność systemy nie mogło być inaczej.
3D Mark 2006, Vantage i 11
Przy tak mocnej konfiguracji grzechem byłoby pominąć klasykę Futuremarka. Uruchomiony w rozdzielczości 1280 x 1024 3D Mark 2006 zakończył się wynikiem 13956 punktów. Tym samym nie ma wątpliwości, że wszystkie starsze gry będą działać bez zająknięcia w rozdzielczości Full HD przy najwyższych ustawieniach.
Również 3D Mark Vantage działający w trybie Performance wskazuje na wysoką wydajność laptopa Asus Lamborghini VX7. Uzyskana ocena P 8068 (P CPU 17516, P GPU 6839) jest o około 65% wyższa niż w przypadku Asusa N53SN z Core i7-2630QM i GeForce GT 550M.
Rezultat P 1798 w 3D Marku 11 również należy do wysokich. Należy jednak pamiętać, że pomiar odbywa się w trybie Performance (1280 x 720). Tymczasem Asus Lamborghini VX7 ma matrycę Full HD. W tej zaś wynik z pewnością byłby niższy.
CrystalDiskMark 3.0.1 i ATTO Disk Benchmark 2.46
Zamontowane w laptopie Asus Lamborghini VX7 dyski twarde Seagate Momentus 7200.4 oferują niemal identyczną wydajność, w związku z czym daruję sobie podsumowanie każdego z osobna. Otóż ogólna wydajność pamięci masowych stoi na wysokim poziomie.
Odczyt i zapis sekwencyjny w obu przypadkach odbywa się w tempie nieznacznie przekraczającym 100 MB/s. Tempo pracy z małymi plikami również jest dobre (jak na mobilne dyski magnetyczne).
Cieszą czasy średniego dostępu do danych, które dla każdego z nośników nie przekraczają 15 ms. Mimo wszystko szkoda, że zamiast jednego twardziela producent nie zainstalował SSD.
Wydajność w praktyce
Codzienne użytkowanie
Praca z laptopem Asus Lamborghini VX7 to przyjemność. Zdecydowanie przypadła mi do gustu skórzana podpórka pod nadgarstki. Jest ona bardzo wygodna i miła w dotyku, a do tego zawsze chłodna. Laptop cechuje się również wysoką kulturą pracy, o którą trudno w tym segmencie wydajnościowym. Wszystkie aplikacje działają w znakomitym tempie.
Mocny procesor i karta graficzna w pakiecie z 16 GB RAMu robią swoje. Pewny niedosyt budzi brak SSD na pokładzie, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę laptopa. Denerwuje słaby system audio, przez co trzeba korzystać ze słuchawek lub zewnętrznych głośników. Do uginającej się klawiatury można się przyzwyczaić.
Gry
Z pewnością wielu z Was ciekawi, jak Asus Lamborghini VX7 wyposażony w matrycę Full HD radzi sobie z grami. Oto wyniki pomiarów Frapsem dokonanych w wybranych tytułach uruchomionych w natywnej rozdzielczości ekranu:
- DX9, high, AAA, AFx4 - min. 13 FPS, średnio 23,285 FPS, maks. 38 FPS,
- DX10, high, AAA, AFx4 – min. 13 FPS, średnio 22,648 FPS, maks. 40 FPS,
- DX11, low, AAA, AFx4 - min. 13 FPS, średnio 18,424 FPS, 24 FPS;
[*]Need For Speed: Shift – high, AAx8, AFx16 – min. 27 FPS, średnio 41,913 FPS, maks. 62 FPS;
[*]Risen – high, AFx16 – min. 19 FPS, średnio 30,352 FPS, maks. 56 FPS;
[*]World in Conflict – very high – min. 16 FPS, średnio 36,318 FPS, maks. 58 FPS.
[/list]
Jak widać Asus Lamborghini VX7 radzi sobie sprawnie z większością tytułów przy ustawieniach wysokich i bardzo wysokich. Jedynie Gothic 4 i Metro 2033 potrzebują niewielkiej redukcji detali, by osiągnąć średni framerate na poziomie 25+ FPS. Ten drugi tytuł niestety nie jest zbytnio grywalny przy wykorzystaniu bibliotek DirectX 11.
Hałas oraz ciepło
Zaopatrzony w przemyślany układ chłodzenia, w skład którego wchodzą 2 wentylatory (dla CPU i GPU) Asus Lamborghini VX7 imponuje kulturą pracy. Nawet mocno obciążony hałasuje tylko nieznacznie głośniej od chwalonego przeze mnie Samsunga RC520. Jest to zdecydowanie jeden z najcichszych, gamingowych notebooków dostępnych na rynku.
Temperatury obudowy również są stosunkowo niskie. Okolice wylotów powietrza są co prawda dość ciepłe, ale pozostałe obszary nie nagrzewają się powyżej temperatury ciała zdrowego człowieka. W przypadku podzespołów również nie jest źle. Procesor osiąga maksymalnie 88 stopni Celsjusza, zaś karta graficzna 93.
Zobacz także
Podczas ekstremalnej próby obciążeniowej okazało się, że niezależnie od temperatur Asus Lamborghini VX7 działający w trybie wysokiej wydajności obniża taktowanie procesora do 800 MHz. Niedogodność tę wyeliminowałem darmowym programem ThrottleStop, dzięki czemu w trakcie pomiarów procesor pracował w trybie Turbo (~2,4 GHz) osiągając wspomniane 88 stopni.
Podobnego zjawiska nie zaobserwowałem podczas pracy z wymagającymi aplikacjami oraz grami.
Przebiegi na akumulatorze
[block position="inside"]1616[/block]
Mimo zastosowania pojemnego (75 Wh), 8-komorowego akumulatora Asus Lamborghini VX7 nie działa zbyt długo z dala od gniazdek z prądem. Winę za ten stan rzeczy ponosi brak implementacji technologii Nvidia Optimus, w związku z czym cały czas jest aktywna wydajna a zarazem prądożerna karta graficzna Nvidii.
Tym samym można liczyć na co najwyżej 4 godziny pracy biurowej w trybie oszczędzania energii. Surfowanie po Sieci (via WiFi) zakończyło się już po niespełna 3 godzinach, a oglądanie filmu 720p po nieco ponad dwóch. Klasyczny test Battery Eatera potrzebuje niewiele ponad godzinę na wyczerpanie akumulatora.
Podsumowanie
Asus Lamborghini VX7 to piętnastka łącząca agresywny design nawiązujący do aut legendy włoskiej motoryzacji oraz wydajność godną potężnego, gamingowego notebooka. Całość ma jasno określony charakter i target, którym na pewno nie są osoby szukające praktycznego sprzętu o jak najlepszym stosunku jakości i wydajności do ceny.
Ta bowiem jest niemała, a niedociągnięć jest sporo. Nie wszystkie elementy są dobrze spasowane, wykończona na wysoki połysk obudowa jest trudna do utrzymania w czystości, klawiatura ugina się, system audio nie jest nawet przeciętny, a porty są nieoptymalnie rozmieszczone. Do tego matryca jest słabej jakości, a konstrukcja wybitnie gruba i ciężka.
Brakuje również systemu przełączania grafik, przez co Asus Lamborghini VX7 ma przeciętne przebiegi na akumulatorze. Na plus należy zaliczyć bardzo wysoką wydajność, znakomitą kulturę pracy oraz niską ciepłotę laptopa pod obciążeniem. Cieszą znajdujące się w zestawie stylowe dodatki w postaci bezprzewodowej myszki i eleganckiej torby.
Asus Lamborghini VX7 otrzymuje od redakcji wyróżnienia w kategoriach wydajność oraz dobry design.
Asus Lamborghini VX7
[plus]ciekawy, nietuzinkowy design
[plus]wygodna, skórzana podpórka pod nadgarstki
[plus]bardzo wysoka wydajność w grach i aplikacjach
[plus]niska ciepłota obudowy pod obciążeniem
[plus]wysoka kultura pracy
[plus]torba i mysz w komplecie
[minus]niedoróbki w wykonaniu i spasowaniu
[minus]słaby system audio
[minus]przeciętna matryca
[minus]gruba i ciężka konstrukcja
[minus]kiepskie rozmieszczenie portów
[minus]cena