Neato XV-15 – odkurzacz, który powinien sprzątać sam [test]

Neato XV-15 – odkurzacz, który powinien sprzątać sam [test]31.08.2012 16:28
Neato XV-15
Marcin Honkisz

Na łamach Gadżetomanii dość rzadko piszemy o AGD – ta działka sprzętów wydaje się po prostu zbyt mało gadżeciarska. Jednak i w niej trafiają się wyjątki. Należy do nich np. Neato XV-15.

Na łamach Gadżetomanii dość rzadko piszemy o AGD – ta działka sprzętów wydaje się po prostu zbyt mało gadżeciarska. Jednak i w niej trafiają się wyjątki. Należy do nich np. Neato XV-15.

Na krótkie redakcyjne testy trafił do mnie właśnie ten amerykański odkurzacz. To samobieżny i samoodkurzający sprzęt, który może zupełnie samodzielnie sprzątać mieszkanie o powierzchni nawet 200 m2. Gdy zabraknie mu energii, sam potrafi odnaleźć drogę do stacji ładującej.

Producent zachwala szereg innowacyjnych funkcji swojej konstrukcji. Przede wszystkim zupełnie inną niż u konkurencji obudowę: w kształcie litery D, a nie jak w pozostałych „robotach” – okrągłą. Ma to pozwolić na dokładniejsze sprzątanie w trudno dostępnych miejscach, przede wszystkim w rogach pomieszczeń.

Tego typu odkurzaczy na rynku jest już sporo. Każda firma ma własne metody i koncepcje na odkurzanie. Chyba najbardziej znany robot sprzątający Roomba stosuje metodę pozornie chaotycznego przemieszczania się po pomieszczeniach, zapewniając 98% pokrycie terenu.

Kopuła z dalmierzem
Kopuła z dalmierzem

Neato ma wbudowany dalmierz na podczerwień, który pozwala mu na stworzenie wirtualnej mapy pomieszczenia i systematyczne sprzątanie. Czy taki mechanizm sprawdza się w praktyce?

Pierwsze wrażenie

Odkurzacz jest zapakowany w sporych rozmiarów pudło. Poza samym robotem znajduje się w nim sporo akcesoriów. Z istotnych elementów wyposażenia warto wymienić stację ładującą, zestaw dodatkowych filtrów oraz zapasową szczotkę.

Pudło
Pudło
Zawartość pudła
Zawartość pudła

Na pierwszy rzut oka wszystko sprawia wrażenie solidnego i wykonanego z należytą starannością. Zaskoczenie, zważywszy na to, że jest to produkt amerykański. Odkurzacz jest masywny i ciężki, koła na których się porusza, wyglądają tak, że Neato spokojnie poradziłby sobie w słynnych walkach robotów w ringu.

Jeden zapis w specyfikacji technicznej trochę mnie zaniepokoił, a rzeczywisty pomiar utwierdził mnie w tym, że Neato raczej nie posprząta pod moimi meblami. Jego wysokość to bowiem 10,5 cm, a nóżki moich mebli to równe 10 cm. Ale nie uprzedzajmy faktów.

Kolejna rzecz, na którą zwróciłem uwagę, to stacja dokująca, czyli ładowarka. Jej konstrukcja wymaga, aby postawić ją pod ścianą tak, żeby robot mógł do niej przycumować w każdej chwili. W praktyce oznacza to, że trzeba znaleźć idealny kąt prosty. Odpadają więc łączenia ścian z podłogami, gdzie zamontowane są listwy przypodłogowe, oraz moje meble na 10-centymentrowych nóżkach. Ładowarka zostanie przechylona przez odkurzacz i po prostu nie zostanie on naładowany.

Ładowarka
Ładowarka

Co jeszcze zwróciło moją uwagę? Zaskakująco kiepska jakość plastiku, z którego wykonano pojemnik na śmieci. O ile reszta odkurzacza wydaje się bardzo solidna, o tyle element, który rusza i dotyka się najczęściej, wydaje się po prostu zbyt delikatny. Nie mówię tu o rozmiarze, który przy deklarowanych 200 m raczej będzie za mały.

Eksploatacja

Prawdopodobnie również z tego powodu odkurzacz dotarł do mnie z kompletnie rozładowaną baterią. Nie dało się go załączyć w ogóle. W związku z tym moja eksploatacja rozpoczęła się od nierównej walki z ładowarką.

Złącza ładowania umieszczone są równolegle jedno nad drugim. Pozwala to na stosunkowo łatwe znajdywanie stacji przez odkurzacz i proste łączenie się z nią. Jednak już na początku pojawił się jeden problem, o którym pisałem wcześniej – wymóg kąta prostego przy podłodze.

Ładujący się odkurzacz
Ładujący się odkurzacz

W moim przypadku wcale nie było to łatwe zadanie. Moje listwy przypodłogowe mają ok. 7 cm wysokości. Dostawienie do nich ładowarki skutkowało tym, że po dotknięciu jej przez odkurzacz jej góra przechylała się do ściany i odkurzacz się nie ładował.

Podobnie sprawa wyglądała w przypadku mebli. Punkt podparcia był na górnej krawędzi, więc odkurzacz przewracał stację na siebie. Rozwiązaniem skutecznym okazało się użycie niezastąpionej taśmy dwustronnej i przyklejenie stacji do podłogi...

Złącza do ładowania
Złącza do ładowania

Odkurzacz ładuje się szybko. Już po godzinie dioda na obudowie zaczyna migać na zielono, co oznacza pełne naładowanie i gotowość do działania. Czy nowy akumulator też tak szybko się ładuje – tego nie wiem. Podejrzewam, że w testowanym egzemplarzu nie był już w pełni sił.

Panel obsługi
Panel obsługi

Urządzenie obsługuje się za pomocą kilku przycisków na obudowie, a komunikaty wyświetlane są na monochromatycznym małym wyświetlaczu LCD. Po wciśnięciu Start robot jest gotowy do działania. Po kolejnym wciśnięciu tego samego przycisku od razu zaczyna sprzątać.

Prócz tej podstawowej i najprostszej opcji do wyboru jest jeszcze kilka innych możliwości. Planowanie sprzątania, odkurzanie punktowe, ustawienie parametrów pracy (godzina i data konieczne do planowania) czy sprawdzenie wersji oprogramowania to niektóre z nich. Jest więc wszystko, co niezbędne. Mimo że jest to wersja europejska, brakuje języka polskiego.

Menu
Menu

Przechodząc od razu do rzeczy, wcisnąłem dwa razy Start. Odkurzacz zaczął sprzątać. Producent chwali się, że działanie turbiny ssącej opiera się na tej samej zasadzie co działanie turbiny w silnikach odrzutowych. Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ Neato nie jest cichy. Hałas, jaki generuje, faktycznie przywodzi na myśl samolot odrzutowy. Nie miałem możliwości dokładnego pomiaru generowanych decybeli, ale przypuszczam, że w pobliżu pracującego robota hałas spokojnie przekraczał 90 dB.

Można więc przypuszczać, że skoro hałasuje, to będzie efektywnie sprzątał. Jednak w przypadku samobieżnych odkurzaczy efektywność wynika z dwóch parametrów – moc ssania to jeden, ale sposób przemieszczania się po mieszkaniu to drugi, wydaje mi się, że nawet ważniejszy.

Neato ma podobno receptę na efektywne odkurzanie: tworzenie mapy pomieszczeń oraz metodyczne poruszanie się po nich. Może rozwieję wątpliwości już na początku: ta metoda po prostu nie działa. Odkurzacz sprawia wrażenie poruszającego się według jakiejś metody, ale tak naprawdę jeździ po mieszkaniu kompletnie bez sensu. Ale po kolei.

Neato postawiony na progu drzwi chwilę się rozgląda, po czym podąża w prawo aż do napotkania przeszkody. Wtedy to zwraca się w lewo i zaczyna podążać wzdłuż ściany. Dzięki temu objeżdża pomieszczenie w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegarach, kreśląc obrys tego pomieszczenia.

Dojeżdżając do punktu wyjścia, teoretycznie ma lekko przesunąć się do środka pomieszczenia i powtórzyć tę samą trasę, ale z lekkim przesunięciem. W praktyce to zadanie w moim mieszkaniu nie udało się ani razu. Jakie były przeszkody?

Przede wszystkim moje meble. Ustawione na 10-centymetrowych nóżkach, które dodatkowo były nieco poziomowane na gwintach. W praktyce wysokość zawieszenia mebli nad podłogą waha się od 10,2 do 10,5 cm. Co to oznacza w praktyce? Odkurzacz oczywiście wjeżdża pod nie, klinując się.

Klinowanie się powoduje chaotyczne kręcenie się odkurzacza w miejscu i próbę ucieczki. Oczywiście udaje się ona, ale już od tego momentu odkurzacz zaczyna sprzątać w kompletnym chaosie.

Jeśli natomiast uda mu się wjechać pod meble i spod nich wyjechać, to niejednokrotnie natrafia pod nimi na inną przeszkodę – przewody elektryczne. Przedłużacze zaplątują się w szczotki i koła. Na poniższym filmie widać, że taka sytuacja również kompletnie dezorientuje Neato.

MVI 8261 toAVI

W moim mieszkaniu pojawił się jeszcze jeden problem – krzesła, a dokładnie ich wymiary. Odstęp pomiędzy nogami przednimi i tylnymi pozwala na wejście Neato pod krzesło. Odstęp pomiędzy nogą prawą i lewą już na to nie pozwala. Mówiąc wprost – odkurzacz pod krzesło wchodzi, ale już spod niego wyjść nie umie. Co zatem robi? Jego masa i moc pozwalają mu na... przewrócenie krzesła.

Czy zatem jest coś, z czym Neato jednak sobie radzi?? Tak – różnice wysokości. Progi, grube dywany nie wydają się dla niego przeszkodą. Mówiąc "progi", mam raczej na myśli metalowe listwy łączące różne rodzaje podłóg, ale jak widać na filmie, nawet listwa zamocowana na dużej różnicy wysokości podłóg pozwala na względnie swobodne przejście odkurzacza pomiędzy pomieszczeniami.

MVI 8260 toAVI

Skoro więc sposób poruszania się pozostawia wiele do życzenia, to może choć jakość zbierania śmieci będzie na przyzwoitym poziomie? Niestety, również na tym polu Neato zawodzi. Po niezbyt przyjemnej analizie zawartości pojemnika na śmieci mogę stwierdzić, że odkurzacz sprząta włosy z podłogi, piasek z dywanu i podłogi, okruchy, ale też raczej tylko z podłogi. Śmieci nawet lekko przyczepione do dywanu zostają, cięższe na podłodze również. Być może producent sztywno trzymał się polskiej definicji tego urządzenia – odkurzacz, więc zbierać ma tylko kurz...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.