Nie chcą przyłączać OZE do sieci. Jest na to prosty sposób

Nie chcą przyłączać OZE do sieci. Jest na to prosty sposób22.05.2023 13:48
Fotowoltaika na dachu
Źródło zdjęć: © Unsplash.com

Rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce nie przebiega tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Przyrost mocy zainstalowanej był szybszy, niż rozwój infrastruktury związanej z przesyłem i dystrybucją energii. Problemy się nawarstwiają, a odpowiedzią na nie może być cable pooling.

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP Naturalnie.

Odnawialne źródła energii w Polsce rozwijają się od kilku lat naprawdę szybko, lecz niekoniecznie jest to rozwój harmonijny. Do odpowiedniego działania elektrowni słonecznych i wiatrowych konieczne jest przygotowanie odpowiedniej infrastruktury do przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej. Ze względu na charakterystykę pracy poszczególnych rodzajów elektrowni OZE dobrym rozwiązaniem może być tzw. cable pooling, czyli możliwość łączenia źródeł OZE pod kątem infrastruktury sieciowej.

Analizę na temat cable poolingu w Polsce przygotowali eksperci z Forum Energii. Zwracają oni uwagę, że w Polsce nie brakuje zainteresowania inwestycjami w OZE - chcą ich zarówno samorządy, jak i przedsiębiorstwa. Infrastruktura może stanowić jednak duży hamulec w ich dalszym rozwoju, a niebawem możemy potrzebować dużo mocy zainstalowanej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić smartfon Huawei P60 Pro?

Polskie elektrownie węglowe to obiekty stare, które w dodatku nie wpisują się w politykę klimatyczną UE ze względu na wysoką emisyjność. Z tego względu w 2030 r. Polska ma potrzebować nawet 50 GW mocy w źródłach wiatrowych na lądzie oraz w fotowoltaice. To o 15 GW więcej niż obecnie prognozuje się w planach rozwoju polskiej energetyki.

Duże zapotrzebowanie na prąd wynika z przejścia na technologie, które nie korzystają ze źródeł kopalnych - chodzi o elektromobilność czy pompy ciepła. Z tego względu konieczne może być zwiększenie liczby przyłączanych do sieci instalacji fotowoltaicznych.

Forum Energii zaznacza, że w 2022 r. odmowy wydania warunków przyłączenia OZE do sieci wynosiły 51 GW mocy. Jak jednak zauważono w analizie, brak mocy przyłączeniowych to "po części problem teoretyczny". Wynika to z faktu, że pojedyncze źródła wytwórcze wykorzystują limit wyprowadzenia mocy w niewielkim stopniu. Potencjał ten można wykorzystać dzięki stosowaniu m.in. cable poolingu, który pozwala na wykorzystanie tej samej infrastruktury przez więcej niż jedno źródło wytwórcze.

Mianem cable poolingu określa się połączenie różnych mocy wytwórczych i magazynów energii w tym samym węźle przyłączenia o sumarycznej mocy większej niż moc przyłączeniowa. Dzięki temu jedno przyłącze może posłużyć do podłączenia np. farmy wiatrowej i elektrowni fotowoltaicznej. Rozwiązanie to stosuje się m.in. w Holandii. Aby mogło funkcjonować w Polsce, konieczne są zmiany prawne.

- Dotychczas moc przyłączeniowa była wykorzystywana w niewielkim stopniu, ponieważ rzadko kiedy występowały warunki atmosferyczne pozwalające na wytwarzanie energii z pełną mocą pojedynczej instalacji. Polskie prawo nie pozwala na łączenie źródeł w obawie przed przekraczaniem mocy przyłączeniowej przez źródła wytwórcze. Jednak generacja ze słońca i wiatru często występują naprzemiennie lub uzupełniają się - do wielkości mocy przyłączeniowej. Dzięki współdzieleniu przyłączeń infrastruktura sieciowa może być wykorzystywana w sposób optymalny - wyjaśnia Tobiasz Adamczewski, dyrektor programu OZE w Forum Energii.

W teorii połączenie źródeł wytwórczych mogłoby doprowadzić do przeciążenia sieci, lecz z badań wynika, że momentów potencjalnego przekroczenia mocy przyłączeniowej jest w ciągu roku niewiele i może nimi zarządzić przez krótkotrwałe ograniczanie generacji lub przez stosowanie magazynów energii. Wynika to z faktu, że największa moc generacji elektrowni wiatrowych przypada w nocy, podczas gdy fotowoltaika najlepiej pracuje, co oczywiste, za dnia.

Z analiz Forum Energii wynika, że cable pooling pozwoliłby w Polsce na rozwój dodatkowych 25 GW mocy w OZE bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z rozwojem i rozbudową infrastruktury sieciowej. Miałoby to przynieść oszczędność ok. 40 mld zł, a niższe koszty budowy i rozwoju energetyki to w teorii niższe ceny energii dla odbiorców.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.