Putin likwiduje rosyjską agencję kosmiczną. Kto ściągnie załogę ISS z powrotem na Ziemię?

Putin likwiduje rosyjską agencję kosmiczną. Kto ściągnie załogę ISS z powrotem na Ziemię?29.12.2015 16:46
Obserwatorium na Teide, Wyspy Kanaryjskie
Źródło zdjęć: © Fot. ESA

Jak wygląda maraton w Kosmosie? Już niebawem sprawdzi to jeden z brytyjskich astronautów. Tylko jak wróci na ziemię, gdy agencja kosmiczna, obsługująca orbitalny transport pasażerski zostaje właśnie rozwiązana?

Поисково-спасательное обеспечение пилотируемого пуска

Roskosmos to nazwa rosyjskie Federalnej Agencji Kosmicznej. Utworzona w 1992 roku instytucja odpowiada za koordynowanie działań związanych z eksploracją Kosmosu – zarządza m.in. lotami komercyjnymi i odpowiada za obsługę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, pełniąc w jej przypadku kluczową rolę: to właśnie Roskosmos jest obecnie jedyną instytucją zdolną zapewnić transport astronautów na stację kosmiczną.

W tej kwestii od Rosjan uzależniony jest obecnie cały świat – łącznie z amerykańskimi astronautami, choć ta sytuacja prawdopodobnie zmieni się niebawem, wraz z prowadzonymi przez SpaceX pracami nad rozwojem pasażerskiej wersji statku kosmicznego Dragon. Rozwiązanie Roskosmosu dekretem prezydenta Putina nie oznacza jednak, że ISS zostanie nagle odcięta – od 1 stycznia 2016 roku zadania rozwiązanej instytucji przejmie inna, o nieustalonej na razie nazwie.

Czemu służy ta zmiana? Rozwiązanie Roskosmosu jest wynikiem śledztwa, które ujawniło gigantyczne defraudacje. W samym 2014 roku zakwestionowano 1,8 mld wydanych przez Roskosmos dolarów, a korupcja wśród pracowników agencji jest wskazywana jako jedna z przyczyn częstych w ostatnich latach katastrof rosyjskich rakiet.

Źródło: Puls Kosmosu

RunSocial / Astronaut to run the Digital London Marathon from the ISS

Organizowany od 1981 roku londyński maraton doczekał się swojej edycji kosmicznej. Gdy w kwietniu po ulicach stolicy Wielkiej Brytanii pobiegnie kilkadziesiąt tysięcy biegaczy, będzie im towarzyszył Tim Peake, 43-letni astronauta, przebywający w tym czasie na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Tim weźmie udział w biegu, korzystając w tym celu z dostępnej na pokładzie Stacji bieżni, służącej załodze na co dzień do podtrzymania kondycji Z uwagi na mikrograwitację wszelkie biegi odbywają się po przypięciu użytkownika do bieżni za pomocąspecjalnej uprzęży.

Interesujący jest jednak nie tylko sam kosmiczny bieg, ale również fakt, że – dzięki aplikacji RunSocial – astronauta będzie mógł widzieć odcinek londyńskiej trasy na którym aktualnie się znajduje. Co więcej, każdy chętny, który będzie chciał towarzyszyć mu w czasie maratonu, będzie mógł dzięki aplikacji przemierzać trasę takim tempem, jakby biegł obok Tima Peake’a.

Źródło: Aktywnie Bardzo

Space Debris: 1957 - 2015

Przestrzeń wokół naszej planety staje się z roku na rok coraz bardziej zaśmiecona – nad naszymi głowami krążą dziesiątki tysięcy różnych obiektów – od działających, sprawnych satelitów, poprzez odrzucane w czasie misji kosmicznych moduły rakiet, po kosmiczny złom i odłamki, będące pozostałością po różnych katastrofach czy kolizjach.

Wszystkie te obiekty z czasem zaczną spadać, stopniowo obniżając orbitę i w większości całkowicie spłoną w atmosferze. Obecnie krąży ich wokół Ziemi około 20 tys., a pozycja każdego z nich musi być znana i monitorowana, aby uniknąć ryzyka, związanego z kosmicznymi kolizjami. Skalę problemu pogarsza podejście niektórych państw – np. w 2007 roku jedna, chińska próba zniszczenia satelity sprawiła, że na orbicie pojawiło się około 2 tys. nowych odłamków.

Problem ten jest znany od dawna, ale – na razie – nie mamy możliwości, by aktywnie z nim walczyć. W przyszłości rozwiązaniem mogą okazać się kosmiczne śmieciarki – satelity, zdolne do przechwytywania kosmicznego złomu. Nad takimurządzeniem pracują m.in. polskie firmy OptiNav i SKA Polska.

Źródło: Mashable

Reconstructing Philae’s flight

Pamiętacie misję sondy Rosetta, która krążąc wokół komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko wysłała na jej powierzchnię Lądownik Philae? Nie wszystko poszło wówczas zgodnie z założeniami – lądownik odbił się bowiem od powierzchni komety i wylądował w innym miejscu, niż początkowo planowano (do tej pory jego dokładna lokalizacja nie jest znana).

Mimo tego Philae przeprowadził część z zaplanowanych badań i przesłał na Ziemię cenne dane. Następnie łączność została przerwana na długie miesiące. Nawiązano ją ponownie dopiero w czerwcu i lipcu tego roku, gdy położenie komety względem Słońca pozwoliło na naładowanie akumulatorów lądownika. Od tamtego czasulądownik milczał (o jego ostatniej aktywności pisaliśmy w artykule „Słodkich snów, Philae! Koniec misji lądownika. Posłuchajcie, jak śpiewa mu kometa”).

Niespodziewanie, po wielu miesiącach milczenia, Philae znowu zaczął nadawać! W nocy z 21 na 22 grudnia lądownik nawiązał z Ziemią 10-sekundowy kontakt, w czasie którego zdołał przesłać 51 pakietów danych. Choć przesłane informacje były bez wartości, to najbardziej zaskakujący jest fakt, że lądownik i jego wyposażenie nadal działają.

Źródło: Kosmonauta

ESA Moon Challenge - HECATE (Winning Team!) [NEW]

Moon Challenge to konkurs, zorganizowany Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Jego celem jest przygotowanie misji eksploracyjnej Księżyca. Zwycięzcą konkursu został międzynarodowy zespół HECATE, w skład którego weszli m.in. studenci z Politechniki Wrocławskiej.

Projekt HECATE zakłada wysłanie na orbitę Księżyca kilku modułów, z których po połączeniu powstanie stacja kosmiczna. Na jej pokładzie czwórka astronautów spędzi rok, nadzorując badania i pracę robotów. Do zadań robotów będzie należało m.in. przygotowanie na Srebrny Globie lądowiska, które zostanie z budowane z kostek, uformowanych metodą druku 3D z księżycowego regolitu.

Planowana stacja orbitalna zostanie umieszczona w punkcie libracyjnym Księżyca EML2, czyli w miejscu, gdzie równoważy się przyciąganie Księżyca i Ziemi. Dzięki temu stacja będzie utrzymywała swoją pozycję przy minimalnym zużyciu energii, stanowiąc zarazem dogodny punkt tranzytowy dla innych misji, badających bardziej odległe zakątki Kosmosu.

Źródło: Defence24

Fazy Księżyca w rozdzielczości 4K

Przy różnych okazjach często narzekam na brak treści 4K. Tym razem nie mam powodów do narzekania – NASA udostępniła piękny film w jakości 4K, pokazujący fazy Księżyca. Miłego oglądania!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.