Zmiana czasu. Dlaczego dwa razy w roku przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu. Dlaczego dwa razy w roku przestawiamy zegarki?25.10.2019 17:59
Zmiana czasu nie jest prostym zadaniem! (Fot. Flickr/Roby Ferrari/Lic. CC by-sa)

Zmiana czasu, której doświadczamy dwukrotnie w ciągu roku, to same problemy. Choć część sprzętu elektronicznego poradzi sobie bez ingerencji, czeka nas przestawianie zegarków i własnego rytmu dobowego. Kto i po co wymyślił zmianę czasu?

Pierwszy znany postulat zmiany czasu pochodzi od jednego z ojców-założycieli Stanów Zjednoczonych – Benjamina Franklina. W swoim humorystycznym tekście wskazywał, że od wiosny ludzie wstają kilka godzin po wschodzie słońca, a wieczorami muszą pracować przy świecach. Przedstawił przy tym obliczenia związane z liczbą zużywanych w ten sposób świec i ich kosztem.

Zastosowanie pomysłu Franklina miało miejsce wiele lat później. 30 kwietnia 1916 roku Niemcy przestawili swoje zegary o godzinę do przodu, cofając je następnie 1 października. W kolejnych latach rozwiązanie to, choć z zastosowaniem różnych terminów zmiany, przejmowały inne kraje.

Benjamin Franklin został doceniony - umieszczono jego podobiznę na banknocie (Fot. Hoklife.com)
Benjamin Franklin został doceniony - umieszczono jego podobiznę na banknocie (Fot. Hoklife.com)

Po co manipulować czasem?

Celem zmiany czasu jest przesunięcie aktywności ludzi tak, aby maksymalnie wykorzystywali światło słoneczne. Większość nie wstaje wcześniej niż o 6 rano. W lecie nie ma znaczenia, czy wchód słońca nastąpił 2 czy 3 godziny wcześniej – i tak się wtedy śpi. Przejście na czas letni sprawia jednak, że zamiast włączać oświetlenie np.  o 19, robi się to dopiero o 20.

Teoretyczne założenia, które towarzyszyły wprowadzeniu czasu letniego (tzw. czas zimowy jest po prostu właściwy dla polskiej, środkowoeuropejskiej strefy czasowej), mają – według różnych źródeł – zapewniać 1 do 4 proc. oszczędności energii. Korzyści mają również wynikać ze wzrostu bezpieczeństwa – większa część aktywności ludzi ma miejsce, gdy na zewnątrz jest jasno, stąd m.in. mniejsze ryzyko aktów wandalizmu czy wypadków drogowych.

Efekt stosowania czasu letniego - dłuższa dostępność światła słonecznego (Fot. Wikimedia Commons/SualehFatehi/Lic. Public Domain)
Efekt stosowania czasu letniego - dłuższa dostępność światła słonecznego (Fot. Wikimedia Commons/SualehFatehi/Lic. Public Domain)

W praktyce korzyści nie są jednak oczywiste. Dłuższy dzień coraz częściej oznacza m.in. intensywniejsze korzystanie z klimatyzatorów, co niweluje oszczędności energii zużywanej przez oświetlenie. Zakłócenie rytmu dobowego skutkuje również czasową mniejszą wydolnością w pracy i zwiększonym ryzykiem dekoncentracji i różnych chorób.

Wątpliwe oszczędności

Niektóre badania zakwestionowały jakiekolwiek oszczędności z wprowadzenia czasu letniego. Ponadto, jak wynika z przeprowadzonych w 2007 roku symulacji w Osace czy analiz prowadzonych w Australii, zmiany czasu powodują minimalne zwiększenie zużycia energii. Korzyści z czasu letniego są więc dyskusyjne i niejednoznaczne – mogą zależeć m.in. od strefy klimatycznej i poziomu stosowanych powszechnie technologii.

Skutki zmiany czasu mogą być poważniejsze, niż się wydaje (Fot. Talkstandards.com)
Skutki zmiany czasu mogą być poważniejsze, niż się wydaje (Fot. Talkstandards.com)

Jak wynika z badań Imre Janszki z Karolinska Institute i Rickarda Ljunga, członka Szwedzkiej Narodowej Rady Zdrowia i Dobrobytu, przejście na czas zimowy oznacza spadek liczby zawałów serca, jednak zmiana czasu na letni powoduje, że w ciągu pierwszych siedmiu dni liczba problemów z układem krążenia wzrasta o 5 proc.

Zmiana czasu zatrzymuje pociągi

Problemem jest również praktyczna realizacja zmiany czasu np. w przypadku pociągów, które – w zależności od tego, czy przesuwamy wskazówki zegarów do przodu, czy do tyłu, przybywają do celu spóźnione lub muszą zaliczyć przymusowy godzinny postój. Po uwzględnieniu negatywnych skutków zmiany czasu w niektórych krajach, jak na przykład w  Japonii, nie stosuje się tego zabiegu.

Odmienne podejście do tego zagadnienia zastosowano w Chinach. Choć kraj geograficznie leży w czterech strefach, w całym państwie wprowadzono jedną strefę czasową – czas pekiński. Aby uniknąć problemów ze znaczną rozbieżnością pomiędzy czasem pekińskim i lokalnym, wprowadza się różne, dostosowane do lokalnych warunków godziny rozpoczęcia pracy.

Strefy czasowe w Europie (Fot. Wikimedia Commons/TimeZonesBoy/Lic. CC by)
Strefy czasowe w Europie (Fot. Wikimedia Commons/TimeZonesBoy/Lic. CC by)

Zmiana czas - najwyższy czas z tym skonczyć

Od 2000 roku w Unii Europejskiej ujednolicono zmianę czasu. W ostatnią niedzielę marca o 1 czasu uniwersalnego przestawia się zegary o godzinę do przodu, cofając je w ostatnią niedzielę października, również o godzinie 1 czasu uniwersalnego. W Polsce oznacza to, że przestawienie zegarów powinno nastąpić wiosną z 2 na 3, a jesienią z 3 na 2.

Pojawiające się co pewien czas pomysły, by zlikwidować te zmiany, napotykały przez lata na wiele problemów. Prowadzone w krajach unijnych konsultacje społeczne wskazały jednak, że obywatele są skłonni przyklasnąć likwidacji zmiany czasu - najbardziej niechętni temu obowiązkowi okazali się Polacy i Finowie.

Niewykluczone, że już niebawem problem przestanie istnieć. Wszystko za sprawą projektu dyrektywy, przegłosowanego 26 marca przez Parlament Europejski. Problem polega na tym, że - jak wynika z wyników głosowań - przeciwni zmianie czasu są głównie obywatele. Rządy są bardziej wstrzemięźliwe i postulują, by zmianę czasu zachować. Niewykluczone zatem, że nowe, europejskie regulacje, wbrew pierwotnym planom mogą jedynie ujednolicić sposób, w jaki zmieniamy czas na kontynencie, jednak sama konieczność zmiany pozostanie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.