Znikają relikty zimnej wojny. USA demontuje ostatnią gigantyczną bombę termojądrową

Znikają relikty zimnej wojny. USA demontuje ostatnią gigantyczną bombę termojądrową25.10.2011 14:00
Eksplozja nuklearna (Fot. Wikimedia Commons)

Epoka odprężenia, w jakiej znalazł się świat po zakończeniu zimnej wojny spowodowała, że utrzymywanie gigantycznych arsenałów nuklearnych straciło na znaczeniu – przed współczesnymi armiami stawia się zazwyczaj inne zadania niż obracanie w perzynę całych miast czy rejonów przemysłowych. Stany Zjednoczone pozbyły się ostatniej bomby o mocy 9 megaton.

Epoka odprężenia, w jakiej znalazł się świat po zakończeniu zimnej wojny spowodowała, że utrzymywanie gigantycznych arsenałów nuklearnych straciło na znaczeniu – przed współczesnymi armiami stawia się zazwyczaj inne zadania niż obracanie w perzynę całych miast czy rejonów przemysłowych. Stany Zjednoczone pozbyły się ostatniej bomby o mocy 9 megaton.

Po opracowaniu broni atomowej światowe mocarstwa rozpoczęły trwający kilkadziesiąt lat wyścig, w którym stawką była moc posiadanych bomb, a później rakiet. Spośród dwóch sposobów na zniszczenie wroga – celności i siły ognia, ten pierwszy nie był jeszcze dostępny ze względu na brak odpowiedniej technologii.

Pozostawała siła ognia. W wydaniu atomowym oznaczało to konstruowanie coraz potężniejszych bomb, których moc liczona była w megatonach – milionach ton trotylu. Dla porównania, bomba Little Boy zrzucona na Hiroszimę miała moc 15 kiloton, a zrzucony na Nagasaki Fat Man – 20 kiloton.

Skutki wybuchu w Hiroszimie (Fot. LearnLearn.net)
Skutki wybuchu w Hiroszimie (Fot. LearnLearn.net)

Jedną z bomb wpisujących się w obowiązującą do drugiej połowy lat 60. ubiegłego wieku doktrynę zmasowanego odwetu była B53. Jej wykorzystanie przewidywano w przypadku ataku na Stany Zjednoczone.

Od kryzysu kubańskiego w 1962 roku 24 godziny na dobę przez 365 dni w roku w powietrzu znajdowały się samoloty B-52 z tymi bombami na pokładzie, gotowe w każdej chwili przerwać patrol i rozpocząć misję bojową. B53 możemy zobaczyć m.in. w pamiętnej scenie z filmu„Doktor Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę”.

Bomby B53 powstały przede wszystkim po to, aby zneutralizować radziecki system dowodzenia ukryty w podziemnych miastach. Taki sam jak w B53 ładunek uranowy W58 został również zamontowany w głowicach rakiet balistycznych LGM-25 Titan II.

Ostatnie chwile ostatniej bomby B53 (Fot. Wired.com)
Ostatnie chwile ostatniej bomby B53 (Fot. Wired.com)

Zmiana doktryny wojennej Stanów Zjednoczonych i zastąpienie zmasowanego odwetu obowiązującym w NATO „elastycznym reagowaniem” sprawiły, że bomby o ogromnej sile straciły na znaczeniu. Choć nadal były potrzebne jako straszak na potencjalnego agresora, ich liczba od lat 80. zaczęła spadać.

Ostatnie chwile ostatniej bomby B63 (Fot. Wired.com)
Ostatnie chwile ostatniej bomby B63 (Fot. Wired.com)

W 1987 roku w amerykańskim arsenale pozostało jedynie 50 bomb B53, zastępowanych stopniowo nowymi B61Mod11 i wycofanych w 1997 roku. Ostateczny koniec kilkudziesięcioletniej służby nastąpił jednak dopiero wczoraj. W należącym do Departamentu Energetyki ośrodku Pantex Plant rozbrojono ostatnią bombę B53.

Tsar Bomba - Largest Nuclear Device Ever Tested (50MT)

B53 o mocy 9 megaton była najsilniejszą amerykańską bombą. Rekordzista wyprodukowany w Związku Radzieckim, tzw. Bomba Cara, mógł się pochwalić mocą 58 megaton - ponad 4,1 tys. razy większą od Little Boya, który zniszczył Hiroszimę. Teoretyczna moc tej bomby była jeszcze większa i wynosiła aż 150 megaton, jednak ze względów bezpieczeństwa nigdy tego nie przetestowano.

Źródło: Wired

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.