Apple Watch Pro. Czy będzie naprawdę premium, o ile powstanie?

Apple Watch Pro. Czy będzie naprawdę premium, o ile powstanie?

Czy Apple Watch w ogóle powstanie?
Czy Apple Watch w ogóle powstanie?
Źródło zdjęć: © MacRumors
Marcin Watemborski
10.08.2022 13:44

Przysłuchajmy się bliżej temu, o czym ptaszki ćwierkają. Chodzi o doniesienia o oczekiwanej premierze smartwatcha Apple w wersji premium, czyli Apple Watch Pro. Na próżno szukać potwierdzenia tych plotek, ale kto wie, co przyniesie przyszłość. Pomarzyć zawsze warto.

W tym artykule przeczytacie jedynie plotki, ploteczki, doniesienia, domysły i inne kuluarowe szepty na temat Apple Watcha Pro. Póki co nic z tego nie zostało potwierdzone i nie wiadomo, czy Apple Watch Pro w ogóle powstanie. Jest to jednak ciekawy zwrot w kierunku tego, czego potrzebują lub czego pragną użytkownicy smartwatchy z nadgryzionym jabłkiem.

Według doniesień, Apple Watch 8 może wyglądać tak samo jak poprzednie generacje, lecz Apple Watch Pro może różnić się w kwestii wzornictwa. Według Bloomberga, możemy zobaczyć bardziej obły kształt koperty oraz spodziewać się jej mniejszej grubości. Nie oczekujemy jednak tego, że Apple Watch Pro będzie okrągły jak w przypadku smartwatchy Garmina, Samsunga czy choćby Huawei.

Serwis MacRumors zwraca uwagę, że Apple Watch Pro może mieć wzmocnioną obudowę względem standardowych wersji. Chodzi o to, by nadawał się do uprawiania sportów ekstremalnych i wytrzymywał w trudnych warunkach pogodowych – zarówno pod kątem temperatury jak i wilgoci. Przyda się również mocniejsze szkło, które nie będzie się tak łatwo rysowało, kruszyło na rogach czy pękało. Wykonanie metalowej obudowy z tytanu na pewno również pomoże względem standordowgo aluminium.

Co do wielkości, dobrze by było zobaczyć większy ekran i cieńszą obudowę. Doniesienia mówią o kopertach większych niż obecne 41 oraz 45 mm, chociaż mamy wątpliwości, czy to dobry kierunek. 45-milimetrowe koperty wyglądają dość masywnie przez co wielu użytkowników decyduje się na mniejsze rozwiązanie. Według plotek rozdzielczość ekranu może wynosić 410 x 502 pikseli, a maksymalna przekątna ekranu 1,9 cala.

Apple Watch Pro może mieć ulepszoną baterię, z czego ucieszą się na pewno wszyscy posiadacze poprzednich generacji tych smartwatchy, bo nie bójmy się tego powiedzieć – jeden dzień działania na baterii to jakaś kpina. Ptaszki ćwierkają, że Apple Watch Pro mógłby działać w trybie oszczędzania baterii nawet kilka dni, lecz w porównaniu do np. Garmina to wciąż krótko. Za krótko.

Oprócz opcji związanych z samymi technikaliami, interesujące są domniemania nowych funkcji zdrowotnych. Niektórzy twierdza, że zarówno model Apple Watch 8, jak i Apple Watch Pro mogą zostać wyposażone w termometr z systemem powiadamiania o podniesionej lub obniżonej temperaturze ciała. Trzeba od razu podkreślić, że mierzeni temperatury skóry będzie zdecydowanie orientacyjne – podobnie jak w przypadku innych funkcji zdrowotnych, jak choćby EKG w serii 6.

Szczytem marzeń by było dodanie możliwości wprowadzenia w oprogramowaniu informacji na temat cukrzycy czy wad serca, by mieć choćby orientacyjny stały podgląd na ogólny stan organizmu z określeniem czynników chorobowych. To również przydałoby się w kontekście pulsoksymetru i chorób układu oddechowego jak astma czy alergie wziewne.

Dodatkową funkcją może być wykrywanie wypadków samochodowych w połączeniu z oprogramowaniem w iPhone’ie za pomocą żyroskopu i akcelerometru po to, by automatycznie wezwać pomoc na miejsce określone przez sygnał lokalizacyjny ze smartfona.

W kontekście cen – tanio na pewno nie będzie (o ile w ogóle). Biorąc pod uwagę komponenty, z której zrobiona może być obudowa oraz nowe funkcje, spodziewamy się, że ceny zaczną się ok. 3999 złotych za mniejszą wersję. O tym, czy inteligentne zegarli Apple Watch Pro w ogóle się pojawią, mamy nadzieję przekonać się podczas premiery nowych iPhone’ów już we wrześniu 2022 roku.

Marcin Watemborski, dziennikarz Wirtulanej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)