Cenzura Internetu sposobem walki z uzależnieniami?
Korea Południowa kontynuuje politykę kontrolowania Internetu. Kilka lat temu wprowadziła obowiązek podawania przez użytkowników swoich danych, a teraz zakazała osobom nieletnim korzystania z Internetu po północy. Czy słusznie?
24.11.2011 21:00
Korea Południowa kontynuuje politykę kontrolowania Internetu. Kilka lat temu wprowadziła obowiązek podawania przez użytkowników swoich danych, a teraz zakazała osobom nieletnim korzystania z Internetu po północy. Czy słusznie?
Shutdown Law, przygotowane przez koreańskie Ministerstwo Kultury, Sportu i Turystyki we współpracy z Ministerstwem Równouprawnienia oraz Rodziny, obowiązuje już od kilku dni. Przepisy weszły w życie 20 listopada, celując głównie w młodzież uzależnioną od gier komputerowych.
Zakaz to jeden ze sposobów walki z postępującym uzależnieniem od Internetu koreańskiego społeczeństwa. Według badań około 8-10% osób w wieku 8-40 lat jest uzależnione od Internetu i gier komputerowych.
Rynek gier nastawionych na współzawodnictwo w Korei jest jednym z największych na świecie. Korea słynie z uwielbienia dla takich serii, jak StarCraft, WarCraft, gier MMO czy Tekkena, co powoduje u wielu młodych ludzi kłopoty z normowaniem czasu w Sieci.
Prawo zostało skrytykowane przez wiele organizacji oraz samych graczy. Do protestu przyłączyli się również producenci gier MMO, cieszących się ogromną popularnością w Korei.
Przepis dotyczy nie tylko pecetów, ale również konsol do gier wideo. Sony i Microsoft muszą wprowadzić odpowiednie zabezpieczenia do swoich systemów, a także opracować odpowiednie kary dla osób je łamiących. W przypadku Xboxa 360 będzie to aż dwumiesięczny ban na usługę LIVE. Obecnie nie znamy stanowiska Nintendo w sprawie grania na Wii. Więcej o sprawie można przeczytać tutaj oraz tutaj.
Źródło: escapistmagazine