Chiński plan czteroletni: największy radioteleskop świata
Władze Chińskiej Republiki Ludowej wpadły na kolejny pomysł pokazania swojej dominacji. Komuniści mają zamiar udowodnić zgniłemu Zachodowi, że ich myśl techniczna wyprzedza go o lata świetlne. Tym razem obszarem na którym zatriumfuje lud ma być budowa największego radioteleskopu na świecie.
14.06.2011 17:00
Władze Chińskiej Republiki Ludowej wpadły na kolejny pomysł pokazania swojej dominacji. Komuniści mają zamiar udowodnić zgniłemu Zachodowi, że ich myśl techniczna wyprzedza go o lata świetlne. Tym razem obszarem na którym zatriumfuje lud ma być budowa największego radioteleskopu na świecie.
Obecnie największym tego typu urządzeniem może pochwalić się obserwatorium w portorykańskim Arecibo. Sprzęt wykorzystywany przez Cornell University ma średnicę aż 305 metrów. To jednak dla Chińczyków za mało.
Nowa instalacja ma zostać uruchomiona w prowincji Guizhou w południowych Chinach najpóźniej w 2016 roku. W ciągu czterech lat powstanie radioteleskop FAST (Five hundred meter Aperture Spherical Telescope), który - jak sama nazwa wskazuje - ma mieć aż 500 metrów średnicy. Według zapewnień rządu Chin urządzenie będzie nawet trzykrotnie wydajniejsze od radioteleskopu w Arecibo.
Nowy radioteleskop zbudowany zostanie w naturalnym zagłębieniu terenu. Dzięki odpowiedniej lokalizacji uda się uniknąć jakichkolwiek zakłóceń występujących na obszarach gęsto zaludnionych. Według szacunków podczas budowy usunięte zostanie nawet milion metrów sześciennych urobku.