Co kryje się w tuszach HP? Zaskakujące odkrycie użytkownika

Producenci materiałów eksploatacyjnych do drukarek przekonują, że zamienniki to samo zło i lepiej zainwestować w oryginalne tusze. Internauci mają jednak poważne zastrzeżenia – czy cena oryginalnych kartridżów nie jest zbyt wygórowana?

Co kryje się w tuszach HP? Zaskakujące odkrycie użytkownika 1Może któraś będzie działać... (Fot. Flickr/Kim Scarborough/Lic. CC by-sa)
Łukasz Michalik

Producenci materiałów eksploatacyjnych do drukarek przekonują, że zamienniki to samo zło i lepiej zainwestować w oryginalne tusze. Internauci mają jednak poważne zastrzeżenia – czy cena oryginalnych kartridżów nie jest zbyt wygórowana?

W Sieci pojawia się coraz więcej głosów internautów, którzy z niezadowoleniem opisują dziwne praktyki producentów tuszów do drukarek. Jeden z użytkowników drukarki firmy HP postanowił sprawdzić, skąd biorą się znaczne różnice w cenie kartridżów z tuszem.

To zrozumiałe, że kartridż o większej pojemności jest droższy od mniejszego odpowiednika. Trudno jednak znaleźć wytłumaczenie, dlaczego kilka mililitrów tuszu zamkniętego w identycznej obudowie kosztuje znacznie więcej.

Użytkownik postanowił rozwiązać tę zagadkę. Po przecięciu kartridżów okazało się, że różnica pomiędzy tańszym i droższym sprowadza się do… odrobinę większego kawałka gąbki.

Kawałek gąbki i trochę tuszu za kilkadziesiąt złotych? Trzeba pogratulować marketingowcom HP – ludzie to kupują! ;)

Co kryje się w tuszach HP? Zaskakujące odkrycie użytkownika 2
Znajdź różnicę wartą kilkadziesiąt złotych (Fot. Wykop)

Nieco inna sytuacja została opisana przez użytkownika drukarki Lexmark. W tym wypadku różnica pomiędzy małym a dużym kartridżem sprowadza się jedynie do ilości tuszu, wielkość gąbki jest taka sama.

Producent w sprytny sposób zabezpieczył się jednak przed próbą samodzielnego napełniania kartridża – jest w nim zamontowany chip rejestrujący poziom oryginalnego tuszu.

Gdy ten dojdzie do zera, nie pomoże nawet wielokrotne płukanie gąbki w wiadrze tuszu ;) – chip nadal będzie informował drukarkę, że kartridż jest pusty.

Są oczywiście metody obejścia tego typu zabezpieczeń, widać jednak, że producenci za wszelką cenę chcą zmusić użytkowników do kupowania oryginalnych kartridżów. Straszą przy tym gorszą jakością druku, plagami egipskimi i wszystkim, co – ich zdaniem – nakłoni kupujących do wydania kilkudziesięciu złotych więcej na towar o porównywalnej jakości.

W kontekście rosnącego niezadowolenia internautów linki z opisami problemów z kartridżami zdobyły sporą popularność na Wykopie i Facebooku - interesująco wyglądają próby obrony wizerunku przez HP.

Co kryje się w tuszach HP? Zaskakujące odkrycie użytkownika 3
Strona HP na Facebooku - stanowisko firmy

Link do opisu całego zdarzenia został usunięty z oficjalnej strony HP na Facebooku. Administrator tłumaczył to obecnością wulgaryzmów. Zapewne chodziło mu o słowa:

Czy wyp…nie kawałka plastiku i wrzucenie w środek więcej gąbki musi kosztować 50 zł więcej, niż standardowa wersja tuszu?

PR-owcy HP dotarli również na Wykop, gdzie podjęli dyskusję z internautami. Starania HP skupiają się na podkreślaniu, że nagłaśniający całą sprawę użytkownik trafił po prostu na uszkodzony kartridż, co – choć nie powinno się zdarzać – jest niemożliwe do wykluczenia nawet w najlepszej firmie.

Co kryje się w tuszach HP? Zaskakujące odkrycie użytkownika 4
HP - wpis na Wykopie

HP, sprowadzając całą sytuację do uszkodzonego kartridża, omija sedno problemu: czy kilka mililitrów tuszu jest warte kilkadziesiąt złotych? W Sieci można znaleźć wiele dowodów na to, że ceny oryginalnych kartridżów są absurdalnie wysokie.

Jakie materiały eksploatacyjne do drukarek są lepsze? Używacie zamienników? Czy nieco większa niezawodność i wydajność jest – Waszym zdaniem – warta wielokrotnie wyższej ceny?

Źródło: Wykop

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇