Coraz bliżej rewolucji. Latający samochód może już nie tylko jeździć, ale też legalnie wzbić się w powietrze

Po dziesięciu latach pojazd PAL-V otrzymał certyfikację EASA. To oznacza, że rewolucyjne przedsięwzięcie naprawdę niebawem może się ziścić.

Coraz bliżej rewolucji. Latający samochód może już nie tylko jeździć, ale też legalnie wzbić się w powietrze 1
Adam Bednarek

Latający samochód PAL-V stał się pierwszym na świecie, który uzyskał certyfikację EASA - informuje serwis rynek-lotniczy.pl.

W trakcie testów, które zajęły dziesięć lat, nietypowy pojazd musiał spełnić aż 1500 warunków. Gra była warta świeczki, bo certyfikat Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego obowiązuje zarówno w krajach wspólnoty, jak i 80 proc. miejsc na całym świecie. W tym tak wielkich rynkach jak amerykański oraz chiński.

Cztery miesięcy temu Pal-V jako pierwszy na świecie pojazd, który ma także latać, otrzymał prawo do jazdy po ulicach w Unii Europejskiej. W tym przypadku procedury trwały jeszcze więcej czasu, niż dogadanie się z komisją do spraw lotów. Holenderskiej firmie, opracowanie i wprowadzenie do ruchu ulicznego pojazdu zajęło aż 20 lat pracy.

To wszystko za sprawą wyglądu, który nie pasuje ani do samolotu, ani do samochodu.

Liberty jest pojazdem trójkołowym. To ważne ze względu na oszczędność wagi w powietrzu, jak i dlatego, że kategoria ta jest łatwiejsza do certyfikacji ulicznej niż samochód czterokołowy. Nad głową kierowcy znajduje się sporych rozmiarów składany górny wirnik. Boczne "płetwy" są praktycznie niezauważalne podczas jazdy. Całość wygląda trochę jak dziwnie wyglądający pojazd śnieżny.

W trybie lotu tylne śmigło napędza silnik o mocy 200 koni mechanicznych, oraz duży górny wirnik, napędzany przez oddzielny silnik. W powietrzu maszyna może osiągać prędkość 180 km/h i maksymalną wysokość 3500 metrów. Wystarczy jej zaledwie 30 metrów pasa, aby wylądować. 100-litrowy zbiornik paliwa wystarcza na 4,3 godziny lotu, co przekłada się na 500 km lotu oraz zapas na pół godziny.

Oczywiście certyfikacja jeszcze nie oznacza, że lada dzień samochód wjedzie na ulice i wzbije się w powietrze, ale jesteśmy coraz bliżej takiego scenariusza. Jeszcze do niedawna wydawało się, że idea rodem z filmów science-fiction się nie ziści, a tymczasem projektów nie brakuje.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀