Czy jest szansa na Planescape: Torment 2?
Kickstarter pokazał twórcom gier wideo nową drogę w postaci finansowania bezpośrednio przez graczy. Po ogromnym sukcesie Tima Schafera podobną formą pozyskania funduszy zainteresowało się Obsidian, studio, które powstało dzięki twórcom Tormenta.
13.02.2012 21:00
Kickstarter pokazał twórcom gier wideo nową drogę w postaci finansowania bezpośrednio przez graczy. Po ogromnym sukcesie Tima Schafera podobną formą pozyskania funduszy zainteresowało się Obsidian, studio, które powstało dzięki twórcom Tormenta.
Nie trzeba ukrywać, że Planescape jest tytułem ponadczasowym, jedną z najlepiej napisanych gier w historii i produktem przełomowym w momencie pojawienia się na rynku. Podróż Bezimiennego to najlepsza gra na Infinity, wspaniale łącząca w sobie elementy zachodnich oraz wschodnich gier wideo.
Ujmując sprawę krótko - nie jest przesadą napisać, że były Black Isle stworzył grę, jakich się nie robi. Grę, która nie miała prawa się sprzedać, a jednak zachwyciła i podbiła cały świat. I również nigdy nie doczekała się kontynuacji. Być może aż do teraz.
Sukces Tima Schafera na Kickstarterze spowodował mocną reakcję ze strony Obsidian – zainteresowano się gromadzeniem środków na kontynuację swoich gier. Odpowiedni temat na forum developera założył Chris Avellone, dyrektor kreatywny Obsidian. Zadano proste pytanie – jaka gra powinna powstać za pomocą finansowania przez Kickstarter?
Mimo że Obsidian ma na koncie takie pozycje, jak Fallout New Vegas, Neverwinter Nights 2 czy niedoceniane Alpha Protocol, to nietrudno było się domyślić, że gracze wciąż pamiętają o ich poprzednim dziele. Wciąż pamiętają o Planescape.
Warto wspomnieć, że Torment nie był pierwszą próbą przeniesienia Planescape do gier wideo. Wcześniej produkowano grę inspirowaną fenomenalną serią King’s Field, jeszcze na pierwsze PlayStation. Niestety, nie udało się, a i sam Torment przeszedł długą drogę, zanim wreszcie się pojawił. Kultową jedynkę warto znać nawet dzisiaj, a najłatwiej ją dostać za pomocą Good Old Games, który oferuje całą paczkę łakoci za 10 dol.
Co może przeszkodzić Planescape 2? Oczywiście brak licencji. Mam świadomość, że Avellone raczej nie porywałby się na Torment 2, ponieważ tworzenie bezpośredniego sequela tej kultowej gry nie ma sensu, ale… mogą być problemy z samym światem Planescape.
Pamiętać trzeba jednak, że sam ojciec Tormenta stwierdził kiedyś, że setting nie był dla niego najważniejszą rzeczą – i zrobiłby podobną grę również w innym świecie. Najbardziej odpowiadał mu Fallout lub Planescape, ale nie oznacza to, że potrzebuje właśnie ich. Obsidian to kreatywna ekipa, którą ostatnio ciągle goniły braki w budżecie i czas, dlatego może Kickstarter będzie dla nich najlepszym rozwiązaniem.
Kolejna sprawa to oczywiście niechęć zmierzenia się z taką legendą. Po nowym Planescape gracze będą spodziewali się naprawdę wiele i łatwo będzie zawieść ich oczekiwania. Czy nie lepiej byłoby schować się grzecznie pod poduszeczkę? Zrobić mniej poważny tytuł? Tak, lepiej.
Źródło: Obsidian