Migracje pasterzy sprzed 5 tys. lat. Naukowcy wiążą je z falą chorób
Analizy starożytnego DNA wskazują na gwałtowny wzrost chorób odzwierzęcych w Eurazji ok. 5 tys. lat temu. Badacze łączą to z migracjami pasterzy ze stepu.
Naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze opisują wyraźny skok zakażeń dżumą i innymi patogenami ok. 5 tys. lat temu. Analizy starożytnego DNA sugerują, że kluczową rolę odegrały migracje ludów pasterskich ze stepów Eurazji.
Do ok. 6,5 tys. lat temu w zębach mieszkańców Eurazji dominował zwykły mikrobiom jamy ustnej. Patogeny odzwierzęce były wykrywalne rzadko. Później pojawiła się Yersinia pestis, lecz na niskim poziomie. Przełom nastąpił dopiero tysiąc lat później.
Pasterze Yamnaya i bliski kontakt ze zwierzętami
W tym czasie do Europy dotarli koczownicy Yamnaya. Hodowali duże stada owiec, kóz, koni i bydła, żyli z nimi na co dzień. Ich dieta opierała się na mięsie i mleku, co – według badaczy – mogło zwiększać ryzyko zakażeń.
Wiele chorób odzwierzęcych może być przenoszonych przez niedogotowane mięso, ale także przez mleko - mówi ekspertka od chorób zakaźnych Astrid Iversen z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Ślady dżumy w genomach sprzed tysięcy lat
Archeogenetyczka Pooja Swali z University College London prześledziła ewolucję bakterii dżumy. Wskazała, że 4-tysiącletnie przypadki były wywołane szczepami spokrewnionymi z tymi, które wcześniej przemieściły się ze stepu.
Swali wcześniej wykazała, że Borrelia recurrentis wyspecjalizowała się u ludzi ok. 5 tys. lat temu. Patogen przeszedł z kleszcza na ludzką wszę odzieżową. Badaczka wiąże to z upowszechnieniem wełnianej odzieży przywiezionej przez koczowników.
Adaptacje patogenów do nowych warunków
W tym okresie genom Borrelia recurrentis uległ znacznemu uproszczeniu. Może to oznaczać dostosowanie do nowego żywiciela i środowiska, w którym wszy miały idealne warunki w wełnianych ubraniach.
Być może ta ogromna redukcja genomu spowodowała, że utknął on we wszach - mówi Swali.