Elektroniczne insekty – w rzeźbie
Tworzenie robotów wcale nie musi wiązać się z wydawaniem tysięcy dolarów na maszyny, które posortują za nas pranie. Niejaki James Watts, którego prace możecie podziwiać na tej stronie internetowej, podchodzi do tematu z bardziej artystycznej strony. Tworzy on elektroniczne owady, które nie służą wcale do zadań szpiegowskich. One nawet nie latają. Ale wyglądają rewelacyjnie!
26.02.2008 | aktual.: 15.03.2022 11:56
Widoczna powyżej ważka ma na grzbiecie małe panele słoneczne. Pozwalają one na zasilanie ruchomych skrzydeł bez dodatkowych baterii.
Miło zobaczyć od czasu do czasu projekty nie mające wcale na celu zrewolucjonizowania naszego codziennego życia, ale raczej zapewnienia wrażeń estetycznych. Osobiście nie potrzebuję jeszcze robota pomocnika, który zrobi za mnie zakupy, zawiąże buty i otworzy drzwi. Ale chętnie rzucę okiem chociażby na taką rzeźbę jak widoczna z boku mechaniczna ręka.
Niby nic nadzwyczajnego, a jednak przykuwa uwagę.
Koniecznie zajrzyjcie na stronę artysty. Zamieścił on na niej nie tylko tradycyjne fotografie swoich prac, ale także zdjęcia trójwymiarowe. Jeśli akurat macie pod ręką dwukolorowe okulary do oglądania obrazków 3D, to zdjęcie ważki w pełnej wersji wiadomości powinno Was zainteresować.
Tworzenie robotów wcale nie musi wiązać się z wydawaniem tysięcy dolarów na maszyny, które posortują za nas pranie. Niejaki James Watts, którego prace możecie podziwiać na tej stronie internetowej, podchodzi do tematu z bardziej artystycznej strony. Tworzy on elektroniczne owady, które nie służą wcale do zadań szpiegowskich. One nawet nie latają. Ale wyglądają rewelacyjnie!
Widoczna powyżej ważka ma na grzbiecie małe panele słoneczne. Pozwalają one na zasilanie ruchomych skrzydeł bez dodatkowych baterii.
Miło zobaczyć od czasu do czasu projekty nie mające wcale na celu zrewolucjonizowania naszego codziennego życia, ale raczej zapewnienia wrażeń estetycznych. Osobiście nie potrzebuję jeszcze robota pomocnika, który zrobi za mnie zakupy, zawiąże buty i otworzy drzwi. Ale chętnie rzucę okiem chociażby na taką rzeźbę jak widoczna z boku mechaniczna ręka.
Niby nic nadzwyczajnego, a jednak przykuwa uwagę.
Koniecznie zajrzyjcie na stronę artysty. Zamieścił on na niej nie tylko tradycyjne fotografie swoich prac, ale także zdjęcia trójwymiarowe. Jeśli akurat macie pod ręką dwukolorowe okulary do oglądania obrazków 3D, to zdjęcie ważki w pełnej wersji wiadomości powinno Was zainteresować.
Źródło i fot.: gizmodo.com, homepage.ntlworld.com