Elektroniczny papier wielokrotnego użytku nie potrzebuje prądu!
Industrial Technology Research Institute na Tajwanie opracował bardzo elastyczny, elektroniczny papier, który nadaje się do wielokrotnego zapisu i użytku. Co ciekawe, technologia ta nie wymaga energii elektrycznej do zachowania obrazu. Instytut prowadzi właśnie rozmowy z producentami w kraju oraz USA.
Industrial Technology Research Institute na Tajwanie opracował bardzo elastyczny, elektroniczny papier, który nadaje się do wielokrotnego zapisu i użytku. Co ciekawe, technologia ta nie wymaga energii elektrycznej do zachowania obrazu. Instytut prowadzi właśnie rozmowy z producentami w kraju oraz USA.
E-Papier i2R bazuje na technologii ciekłokrystalicznych wyświetlaczy cholesterolowych - nazwanych tak, ponieważ ich struktura przypomina biologiczną budowę cząsteczek cholesterolu. Specjalna technologia odblaskowa korzysta z zewnętrznych źródeł światła, przez co ekran nie wymaga podświetlenia znanego z paneli LCD. Tekst o rozdzielczości 300 dpi jest nanoszony przy użyciu ciepła - w podobny sposób jak w starych faksach.
Drukarka termiczna wyposażona w specjalne głowice rozgrzewa się do temperatury 86°C przy użyciu 37W mocy. Ogrzewa e-papier, zamieniając molekuły na ciemne lub jasne. ITRI szacuje, że jej giętkie wyświetlacze można mazać i ponownie zapisywać około 260 razy zanim trzeba będzie je wymienić. Technicy zaznaczają jednak, że powtarzali tę operację setki razy więcej.
Ekrany mogą zastąpić duże bilbordy reklamowe, identyfikatory pracownicze czy szkolne, karty parkingowe, muzealne, biblioteczne. Po zakończeniu użytkowania wszystkie materiały zostają poddane recyklingowi.
Faktem jest, że znaczna część dokumentów drukowanych w biurach już po chwili znajdzie się w koszu. Dzięki naszemu produktowi papier może być wykorzystany ponownie, omijając śmietnik, a tym samym oszczędzając naturę i torując drogę do masowego stosowania zielonej technologii e-papieru
- mówi dr Janglin Chen, dyrektor generalny Display Technology Center ITRI.
W przyszłym roku rozpocznie się masowa produkcja tego typu wyświetlaczy. Wiemy już, że ten sam instytut potrafi produkować cienkie jak papier i niesamowicie elastyczne wyświetlacze AMOLED. Miejmy nadzieję, że zobaczymy je jak najszybciej.
Źródło: gizmag.com