Historyczne nagrania trafiają z ponad 100-letnich płyt gramofonowych prosto do Internetu. Jak wygląda ten proces?

Początki płyt gramofonowych sięgają końcówki XIX wieku. Wtedy standard zapisu był inny niż współcześnie, lecz muzyka była wspaniała. Wiele niesamowitych nagrań pochodzi z okresu płyt ebonitowych i wysokiej prędkości odtwarzania. Jednak dzięki cyfryzacji nie przepadną, a trafią do Archiwów Internetu.

Historyczne nagrania trafiają z ponad 100-letnich płyt gramofonowych prosto do Internetu. Jak wygląda ten proces? 1
Marcin Watemborski

Internet Archive we współpracy z George Blood LP pracuje nad digitalizacją dawnych nagrań z płyt gramofonowych. Są one zapisane w standardzie 78 obrotów na minutę. Krótkie nagrania z początków XIX wieku mają swoja duszę. Oczywiście – najprzyjemniej słucha się ich na oryginalnych gramofonach obsługujący dawny standard, ale czasy się zmieniają, a tych urządzeń jest coraz mniej.

W przypadku płyt w standardzie 78 RPM nie możemy w większości mówić o "winylach". Polichlorek winylu zaczął być wykorzystywany do wytłaczania płyt dopiero w 1946 roku. Właściwie były 2 lata buforowe przed wprowadzeniem standardy 33 1/3 RPM i 3 przed wprowadzeniem 45 RPM. Wcześniej płyty gramofonowe były wytwarzane z ebonitu i szelaku aż do lat 50. XX wieku, a w Polsce nawet do lat 60. Do końca rozwoju płyt gramofonowych winyl był głównym tworzywem do ich produkcji.

Wracając do tematu cyfryzacji nagrań, wszystko zaczyna się od skatalogowania oraz porządnego wyczyszczenia płyt - na sucho i na mokro. Służy do tego specjalna myjka oraz ramię gramofonu z malutkim odkurzaczem. Sama technologia opiera się na odczytywaniu zapisu dźwięków z płyty za pomocą 4 różnych igieł, by zebrać jak najwięcej danych.

Dźwięk każdej próbki zamieniany jest z sygnału analogowego na cyfrowy i zapisywany w bezstratnych pojedynczych plikach, które później są scalane. Mimo wieku płyt (niektóre mają ponad 100 lat!), nie ma co martwić się o ich wytrzymałość, bo zarówno ebonit jak i szelak są bardzo twarde. Inna kwestia to nacisk igły, który dzięki współczesnej technologii diamentowych końcówek jest znacznie słabszy niż kiedyś, gdy te były wykonywane ze stali.

W dalszej części procesu fotografowane są wewnętrzne okładki płyt – te, które znajdują się bezpośrednio na płycie. Na Twitterze zobaczymy wydania z różnych wytwórni, w tym RCA Victor, DECCA, Columbia Records czy Capitol. Oczywiście jest ich znacznie więcej.

Całą kolekcję zdigitalizowanych nagrań możecie przejrzeć na specjalnej stronie internetowej.

Artykuł sponsorowany
Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Ołów, ścieki i tony odchodów. Mieszkańcy polegają na tej rzece
Ołów, ścieki i tony odchodów. Mieszkańcy polegają na tej rzece
Samsung zapowiada lodówki z Gemini. Sztuczna inteligencja Google'a trafi do kuchni
Samsung zapowiada lodówki z Gemini. Sztuczna inteligencja Google'a trafi do kuchni
PKO BP ostrzega przed oszustami. Zalecenia dla klientów
PKO BP ostrzega przed oszustami. Zalecenia dla klientów
Co tam się dzieje? Niezwykły wycinek lodu może rozwiązać tajemnicę
Co tam się dzieje? Niezwykły wycinek lodu może rozwiązać tajemnicę
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇