"Hobbit" i "Django" hitami na torrentach. Wypuścili je członkowie oscarowej akademii?

Tuż przed ogłoszeniem nominacji do Oscarów w Sieci pojawiły się filmy, takie jak "Anna Karenina", "Hobbit: Niezwykła podróż" czy "Django Unchained". To nie przypadek. Torrenty, na które być może też natknęliście się w Sieci, to kopie przeglądowe filmów wysyłane członkom Akademii Filmowej.

"Hobbit" i "Django" hitami na torrentach. Wypuścili je członkowie oscarowej akademii? 1Kto wypuścił "Django"?
Marta Wawrzyn

Tuż przed ogłoszeniem nominacji do Oscarów w Sieci pojawiły się filmy, takie jak "Anna Karenina", "Hobbit: Niezwykła podróż" czy "Django Unchained". To nie przypadek. Torrenty, na które być może też natknęliście się w Sieci, to kopie przeglądowe filmów wysyłane członkom Akademii Filmowej.

Przedstawiciele przemysłu filmowego robią wszystko, co w ich mocy, by każdy z nas, kto chce obejrzeć jakiś film, poszedł do kina, a następnie kupił go jeszcze na DVD. Przeforsowanie ACTA w tajemnicy przed obywatelami państw, które miały stać się stroną dokumentu, nie wyszło, ale to nie znaczy, że nie ma nowych pomysłów tego typu.

A jednocześnie co roku przed Oscarami w sieci BitTorrent pojawiają się najnowsze hity. Jakaś tajemnicza dobra wróżka wrzuca do Internetu dobrej jakości kopie (nie żadne marne telesync, nagrywane kamerą w kinie!) najnowszych hitów kinowych. Jak to się dzieje?

Oscarowe hity podbijają Sieć

TorrentFreak donosi, że w sieci BitTorrent pojawiło się w ostatnim czasie mnóstwo nowych filmów. Hitem ostatniego weekendu stał się "Django Unchained" Quentina Tarantino, który w wielu krajach (w tym oczywiście w Polsce) jeszcze nie miał premiery. W ciągu 24 godzin film pobrało 500 tys. internautów. I nic dziwnego – to świetna kopia, która z powodzeniem może zastąpić wyprawę do kina.

Już pod koniec zeszłego roku fani kina mogli cieszyć się darmowymi kopiami takich filmów, jak: "Skyfall", "Flight", "Lincoln", "Hitchock" czy "Hobbit". Pojawiło się mnóstwo oscarowych hitów, wszystkie bardzo dobrej jakości, oznaczone zazwyczaj jako "DVDSCR".

"Hobbit" i "Django" hitami na torrentach. Wypuścili je członkowie oscarowej akademii? 2

W styczniu worek z nowościami znów się rozwiązał. Oprócz "Django" po Internecie zaczęły krążyć takie produkcje, jak: "Anna Karenina", "The Sessions", "Hyde Park on Hudson" i kilka innych. Mnóstwo nielegalnych kopii filmów pojawiło się w Internecie w ostatni weekend i od razu ściągały je tysiące ludzi, mimo że Zatoka Piratów w niedzielę w ogóle nie działała.

Kto odpowiada za wyciek?

Dla wytwórni taki wyciek to koszmar. Dla twórców też, w końcu im mniej ludzi pójdzie do kina czy w inny sposób zapłaci za film, tym mniej oni wszyscy zarobią. A jednak trudno nie zauważyć, że wszystkie te wielkie produkcje wyciekły w czasie, kiedy członkowie szacownej Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej otrzymują swoje kopie przeglądowe.

Filmy są zabezpieczone przed kopiowaniem i żeby wrzucić torrent do Sieci, trzeba najpierw te zabezpieczenia usunąć. W 2005 roku, kiedy to członkowie Akademii Filmowej otrzymywali płyty z cyfrowym znakiem wodnym (teraz popularniejsza jest już dystrybucja cyfrowa), jeden z nich, Carmine Caridi, zaliczył wpadkę. W efekcie musiał zapłacić wytwórni Warner Bros 300 tys. dol. kary.

Mimo to oscarowe hity wyciekają każdego roku, zanim jeszcze zdążą pojawić się na ekranach kin w wielu krajach czy ukazać się na DVD. Ponieważ jakość dostępnych w Sieci kopii jest świetna, można mieć w zasadzie 100-procentową pewność, że są to przeglądówki. Czyli kopie, które powinni oglądać tylko członkowie oscarowej akademii. Nie ich dzieci, żony, kochanki i sekretarki, tylko oni sami. Po to, żeby zdecydować, na które filmy oddadzą swoje cenne głosy.

A jednak w jakiś tajemniczy sposób rozprzestrzeniają się te kopie po Sieci. Dwa lata temu tak było z "Avatarem", w tym roku coraz trudniej wskazać tytuł, którego w sieci BitTorrent by nie było.

Nielogiczny przemysł filmowy

Fani seriali dobrze wiedzą, że można czasem natrafić w Internecie na niedokończony odcinek (np. premierowy odcinek 8. sezonu "House'a" w roboczej wersji, bez czołówki) albo odcinek przeznaczony tylko dla dziennikarzy. Odcinki w niekontrolowany sposób wyciekają, tak jak wyciekają czasem ważne spoilery. I jakoś nie słychać, żeby ścigano winnych.

Coraz częściej zdarza się, że wytwórnie same ułatwiają zadanie piratom. W przypadku seriali coraz częściej jest normą, że pilot pojawia się online w iTunesie, Hulu czy innych serwisach i jest tam dostępny za darmo. Oczywiście tylko dla Amerykanów, reszta świata musi sobie radzić inaczej.

Podobnie bywa czasem w przypadku filmów. Wczoraj Charlie Sheen zachęcał na Twitterze do oglądania online, w serwisie iTunes, swojego najnowszego filmu, "A Glimpse Inside the Mind of Charles Swan III". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że obraz wejdzie na ekrany amerykańskich kin dopiero w lutym. Tymczasem grupka osób zapłaciła za jego obejrzenie online, a reszta ściągnęła sobie nielegalne kopie. Ci ludzie nie zapłacą już za bilety do kina.

"Hobbit" i "Django" hitami na torrentach. Wypuścili je członkowie oscarowej akademii? 3

W działaniach wielkich wytwórni i osób związanych z przemysłem filmowym trudno dopatrzyć się sensu. Czasem odnoszę wrażenie, że niektóre informacje z planu czy nawet kopie filmów albo odcinków seriali wyciekają, bo jakiś mało znaczący człowiek chce pokazać sobie i reszcie świata, że może. Ale winni są zawsze i tak piraci.

Jednocześnie milionom ludzi z całego świata, którzy chcieliby zapłacić za dostęp online do filmów czy seriali, pod warunkiem że mogliby je oglądać dzień po Amerykanach, wciąż utrudnia się życie. O cyfrowej dystrybucji bez blokad geograficznych na razie możemy tylko pomarzyć. Gdzie w tym wszystkim logika, gdzie w tym sens?

Źródło: TorrentFreak

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟