Jak w domowych warunkach przygotować Całun Turyński

Niektórym, może się to nie spodobać, ale zdaniem większości naukowców autentyczność Całunu Turyńskiego pozostawia sporo do życzenia. Jeżeli macie ochotę możecie nawet przygotować swoją własną wersję relikwii.

Niektórym, może się to nie spodobać, ale zdaniem większości naukowców autentyczność Całunu Turyńskiego pozostawia sporo do życzenia. Jeżeli macie ochotę możecie nawet przygotować swoją własną wersję relikwii.

Ekipa uczonych, na której czele stał włoski chemik Luigi Garlaschelli postanowiła udowodnić, że każdy bez szczególnego wysiłku może przygotować tanią kopię Całunu Turyńskiego.

Włoch użył tego samego rodzaju lnu, z jakiego został wykonany „oryginalny” całun. Następnie „postarzył” tkaninę nagrzewając ją w zwykłym piekarniku i myjąc w wodzie.

Tak spreparowany całun położono na studencie pokrytym czerwoną ochrą. Mężczyzna miał na sobie maskę imitującą oblicze Jezusa.

Proces nagrzewania i prania tkaniny kilkukrotnie powtórzono, dodając w międzyczasie krwawe ślady.

Całość zajmuje niecały tydzień, a osiągnięty efekt nie odbiega od wyglądu „oryginału”, który według badań powstał tak naprawdę w XIV wieku.

Co wynika z eksperymentu? Właściwie nic. To tylko obrazowy sposób pokazania jak łatwo jest podrobić święty dla wielu osób przedmiot.

Jak mówi sam Garlaschelli: „Jeżeli nie chcą uwierzyć datowaniu węglowemu wykonanemu przez jedne z najlepszych laboratoriów na świecie, to nie uwierzą także mnie”.

Tekst nie miał na celu obrażenia czyichkolwiek uczuć religijnych.

Źródło: BBC • Daily Mail