Laptop, którego nie będziesz musiał ładować?

Każdy posiadacz laptopa wie, jak ważny jest czas pracy na baterii. Chcielibyśmy, żeby był jak najdłuższy, jednak od noszenia ze sobą ładowarki raczej się nie uwolnimy. A gdyby tak mieć laptopa, który ładuje się dzięki naciśnięciom klawiszy?

Laptop, którego nie będziesz musiał ładować?
Grzegorz Nowak

25.06.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Każdy posiadacz laptopa wie, jak ważny jest czas pracy na baterii. Chcielibyśmy, żeby był jak najdłuższy, jednak od noszenia ze sobą ładowarki raczej się nie uwolnimy. A gdyby tak mieć laptopa, który ładuje się dzięki naciśnięciom klawiszy?

Odległym marzeniem ludzkości jest opracowanie prostych sposobów na pozyskiwanie taniej energii. Dla gadżetomaniaka przekładałoby się to po prostu na dłużej działające gadżety. Obiecującymi pomysłami jest wykorzystanie zjawiska piezoelektryczności - pamiętacie ciekawy koncept tabletu Ecopad, albo przejście dla pieszych zasilane krokami? Teraz podobną technologię naukowcy chcą wykorzystać w laptopach.

Dla przypomnienia - zjawisko piezoelektryczne zostało odkryte w XIX wieku i pozwala, w dużym uproszczeniu, na pozyskiwaniue energii w wyniku nacisku mechanicznego. Badacze z Royal Melbourne Institute of Technology opracowali niezwykle cienką powłokę piezoelektryczna, którą można umieszczać na różnych częściach gadżetów. Jak mówi jeden z naukowców, dr Madhu Bhaskaran:

Energia piezoelektryczności mogłaby zostać wykorzystana w butach, tak żeby w czasie biegania ładować telefon komórkowy, albo w laptopach, które ładowałyby się dzięki naciśnięciom klawiszy. Można nawet stworzyć rozruszniki serca zasilane dzięki ciśnieniu krwi - słowem, stworzyć wiecznie działająca baterię.

Niestety nie wiadomo kiedy taka technologia mogłaby się pojawić w najpopularniejszych gadżetach. Nie da się ukryć, że powszechne wykorzystanie piezoelektryczności to bardzo obiecująca wizja i mam nadzieję, że już niedługo będziemy świadkami powstawania nowych, energooszczędnych gadżetów.

Źródło: mashable.com

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.