Laser, który odblokowuje tętnice
Wiązka światła wstrzelona w tętnicę odblokowuje naczynie krwionośne tak skutecznie, że nie ma potrzeby przeprowadzać żadnej innej operacji. Niby żadna nowość. Jednak w Londynie do tego typu zabiegów używa się lasera z turbodoładowaniem. Jak zachowują się wtedy niszczone struktury ?
Wiązka światła wstrzelona w tętnicę odblokowuje naczynie krwionośne tak skutecznie, że nie ma potrzeby przeprowadzać żadnej innej operacji. Niby żadna nowość. Jednak w Londynie do tego typu zabiegów używa się lasera z turbodoładowaniem. Jak zachowują się wtedy niszczone struktury ?
Znikają z pola widzenia – tak najprościej i najkrócej można by scharakteryzować to, co dzieje się w naczyniu podczas inferencji laserowego światła. Dzięki laserowi odblokowanie zatkanej tętnicy jeszcze nigdy nie było tak skuteczne. Wynalazcy z londyńskiego University College Hospital wyjaśniają, że kiedy światło lasera trafia w cel, czyli przeszkodę zatykającą tętnicę, rozbija tę strukturę w drobny mak. Tak drobny, że trzeba korzystać z mikroskopu, by te drobiny zobaczyć.
Turbodoładowanie nie oznacza, że energia wiązki spowoduje upłynnienie lub wyparowanie rozbijanej przeszkody. To wiązałoby się z uszkodzeniem również zdrowej tkanki. Laser zaliczany jest do urządzeń typu chłodnego, realizujących na dodatek zadania dla ściśle określonego celu. Pisząc prościej: wiązka trafia dokładnie tam, gdzie powinna. Dlatego pomimo wysokiej dawki energii ładowanej do naczynia tkanki nieusuwane nie ulegają np. wypaleniu.
Czy to oznacza koniec kłopotów dla osób, którym szwankuje układ krążenia?
Choć dzięki nowej metodzie odblokowywania tętnic niestraszne jest nawet przeprowadzanie tego zabiegu u osób z założonym stentem, aż tak optymistycznie znów nie jest, żeby uznać, iż nie trzeba się martwić skutkami miażdżycy. Przede wszystkim dlatego, że technologia udrażniania naczyń, w której wykorzystuje się światło laserowe i turbodoładowanie, to na razie metoda nowatorska.
Zanim zacznie się ją stosować i u nas, upłynie pewnie jeszcze sporo wody w rzekach. Tymczasem nadal będą stosowane stenty i rurki – a te mogą się zapychać. Poza tym każdy kolejny zabieg oznacza koleją ranę i kolejne blizny. Te mogą sprzyjać odkładaniu się niebezpiecznych złogów na ściankach naczyń.
Źródło: The Hindu