Longreach - bazooka ratująca życie
Bazooka niekoniecznie musi kojarzyć się z bronią niosącą zniszczenie i śmierć. Samuel Adeloju wykorzystał koncepcję tej właśnie broni do stworzenia szybkiego systemu pomocy tonącym - Longreach. Trzeba przyznać, że pomysł jest świetny.
06.10.2010 10:00
Bazooka niekoniecznie musi kojarzyć się z bronią niosącą zniszczenie i śmierć. Samuel Adeloju wykorzystał koncepcję tej właśnie broni do stworzenia szybkiego systemu pomocy tonącym - Longreach. Trzeba przyznać, że pomysł jest świetny.
Bazooka wystrzeliwuje zestaw ratunkowy na odległość do 150 metrów. Dlatego ratownik na plaży najpierw będzie strzelał, a potem ruszał na pomoc - mając pewność, że człowiek w potrzebie utrzyma się na wodzie do czasu jego przybycia. Oczywiście celne oko jest niezbędne, ale z pewnością będą prowadzone regularne ćwiczenia w trafianiu do celu - a raczej obok celu.
A co dokładnie zawiera zestaw? Piankę hydrofobową. Pocisk po uderzeniu w taflę wody rozwija ją - w piętnaście sekund objętość zwiększa się 40-krotnie, a ponieważ użyte w piance cząsteczki chemiczne odpychają od siebie cząsteczki wody, tonący utrzyma się na powierzchni. Dodatkowo w piankę zawinięta jest flara, dzięki której w nocy można oznaczyć miejsce wypadku/incydentu.
Wynalazek 24-letniego Samuela Adeloju zwyciężył w konkursie James Dyson Award. W uzasadnieniu określono Longreach jako "[...] mądre rozwiązanie bardzo realnego problemu. Nie może być bardziej ważnej funkcjonalności produktu niż ocalenie ludzkiego życia". Podano od razu statystyki z Wielkiej Brytanii - rocznie ratownicy interweniują tam 13 500 razy, a tonie około stu osób.
Zwycięzca otrzymał nagrodę w wysokości 10 000 funtów i trzeba przyznać, że całkowicie sobie na nią zasłużył. Testowanie wynalazku zajęło mu cztery miesiące. Pojawili się już pierwsi zainteresowani produkcją Longreach - Surf Life Saving Australia i Westpac Rescue. I cieszy fakt, że Longreach nie pozostanie tylko w planach.