Luksusowe jachty - marzenie każdego żeglarza

Posiadanie własnego samolotu i supersamochodu jest właściwie standardem wśród osób będących na świeczniku. Kolejnym wyznacznikiem bogactwa są luksusowe jachty. Na co mogą pozwolić sobie osoby dysponujące budżetami, o jakich zwykły zjadacz chleba może pomarzyć?

Vajoliroja słynnego Deppa

Johnny Depp - kultowy już aktor, rozpalający niezliczone serca nastolatek. Kto jak kto, ale taka persona może pozwolić sobie na bardzo wiele. Oto jacht Vajoliroja. Jednostka skonstruowana w Turcji w 2001 roku, napędzana dwoma silnikami Caterpillar o mocy około 485 KM każdy. Oryginalna nazwa jachtu pochodzi od... inicjałów osób związanych z Deepem. W przeciwieństwie do jachtów należących do nowobogackich jednostka Deepa nie ma helikoptera czy basenu.

Aktor może rozkoszować się za to ekskluzywnym wnętrzem z drewna, złota i aksamitu. Na pokładzie jest WiFi, telewizja satelitarna, a nawet konsola Wii i PlayStation 3. Luksusowy jacht można wynająć, jednak cena 100 tys. euro nie zachęca do podróży.

Jacht + samolot? Bez problemu

Jeśli wnętrze kojarzące się z Orient Expressem to za mało, mając trochę zbędnej gotówki, można iść w zupełnie inną stronę i zakupić sobie luksusowy jacht wyposażony w... samolot. Oto jacht Argos Gulfstream, na pokładzie którego znalazło się miejsce dla niewielkiego samolotu Sportsman. Całość kosztuje zaledwie 6 mln dolarów. Dla niektórych taki zakup to jak wyjście do sklepu po bułki.

Eclipse - dla prawdziwego bogacza

Największy prywatny jacht skonstruowany na zamówienie Romana Abramowicza - Eclipse, kosztował około 800 mln euro. Jednostka wyposażona jest w dwa lądowiska dla helikopterów, dwa baseny, małą łódź podwodną oraz niemiecki system antyrakietowy.

Na pokładzie znalazło się miejsce nawet dla hali dyskotekowej i kilku zestawów jacuzzi. By zapewnić dodatkowe bezpieczeństwo, Abramowicz zażyczył sobie kuloodpornych szyb, opancerzenia i laserowego systemu, który zapobiega robieniu niechcianych zdjęć. Do obsługi Eclipse potrzeba około 70 członków załogi.

A - z tradycjami Bismarcka

Kolejny ogromny luksusowy jacht, tym razem o zadziwiająco krótkiej nazwie - A, zbudowany na zlecenie rosyjskiego miliardera - Andreya Melnichenko. Za niekonwencjonalny wygląd jednostki odpowiadają francuski designer Philippe Starck oraz projektant Martin Francis. Jacht zbudowano w stoczni Blohm & Voss, w której kiedyś powstał słynny pancernik Bismarck.

Miliarder ma do dyspozycji system audio składający się z około 100 głośników, wiele plazmowych telewizorów, dwa baseny, lądowisko dla helikoptera oraz... ogromne, obrotowe łóżko w sypialni. Szacowany koszt budowy jednostki wyniósł około 300 mln dolarów.

Luksusowe jachty z przyszłości

118 WallyPower - niesamowity jacht rozpędzający się do prędkości 110 km/h, przypominający nieco łódź z serialu "Grom w raju". Nad produkcją niezwykle futurystycznej jednostki pracowano między innymi w tunelu aerodynamicznym należącym do kultowej firmy Ferrari. Kadłub jachtu został wykonany w całości z włókna węglowego, by zmniejszyć masę, lekkie materiały wykorzystano również do produkcji wyposażenia.

Do dyspozycji gości luksusowego jachtu oddano salon i jadalnię, a właściciel może rozkoszować się ogromną sypialnią i garderobą. Z wnętrza jachtu można bez trudu zejść pod powierzchnię wody. Na wyposażeniu znalazły się również skutery wodne. Całość kosztowała około 25 mln dolarów.