Maseczka wyposażona w Bluetooth. Cena powala, ale podobno działa lepiej niż tradycyjna
Ao Air Atmos to maseczki wyposażone nie tylko w Bluetooth, ale też w zaawansowany system wentylacji, składający się z pasywnych filtrów i aktywnych wentylatorów. Według twórców rozwiązanie chroni nawet 50 razy lepiej niż maseczki antysmogowe.
26.10.2020 | aktual.: 08.03.2022 14:33
Kolejna firma wprowadza na rynek maski, które chronią nie tylko przed wirusami, ale też alergenami oraz smogiem. Twórcy przekonują, że ich produkt jest nawet 50 razy lepszy do maseczek antysmogowych i od 2 do 25 razy lepszy od maseczek N95, ponieważ jest w stanie wychwycić ponad 98 proc. niewielkich cząsteczek z wydychanego powietrza.
Innowacyjna maseczka ochronna
Maska Ao Air Atmos została wyposażona w Bluetooth, którego jednym z zadań jest informowanie użytkownika o konieczności jej założenia. Ma również pomagać w automatycznym dostosowywaniu siły wentylacji do panujących warunków.
[wpvideo]https://www.youtube.com/watch?v=9--tK-2_ZRM&feature=emb_title[/wpvideo]
Producenci przekonują, że Ao Air Atmos posiada liczne zalety. Do najważniejszych z nich zaliczają: zapewnienie ciągłego przepływu czystego powietrza, przezroczysty materiał, który nie zasłania ust, połączenie Bluetooth, które podpowiada, kiedy należy użyć maski oraz to, że maseczka nie paruje. Jedyną jej wadą wydaje się wysoka cena. Wynosi ona 350 dolarów, czyli około 1350 złotych.
Maseczka Ao Air Atmos wykorzystuje technologię PositivAir ™, która oczekuje na opatentowanie. Polega ona na wykorzystaniu wentylatorów do tworzenia czystego powietrza o dodatnim ciśnieniu, umożliwiającego swobodne oddychanie, bez konieczności szczelnego zakrywania nosa oraz ust.