Miesiąc bez lądowania? Pierwszy lot ELHASPA, samolotu zasilanego słońcem
Niektóre z zadań realizowanych przez satelity można wykonywać tańszym sposobem – za pomocą latających na dużych wysokościach samolotów, zdolnych do wielotygodniowych misji bez lądowania. Niedawno miała miejsce udana próba technologii, która to umożliwi. Swój pierwszy lot zaliczył samolot ELHASPA.
02.12.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:31
Niektóre z zadań realizowanych przez satelity można wykonywać tańszym sposobem – za pomocą latających na dużych wysokościach samolotów, zdolnych do wielotygodniowych misji bez lądowania. Niedawno miała miejsce udana próba technologii, która to umożliwi. Swój pierwszy lot zaliczył samolot ELHASPA.
ELHASPA (Electric High Altitude Solar Powered Aircraft) został zaprojektowany i zbudowany przez inżynierów z Instytutu Robotyki i Mechatroniki, wchodzącego w skład German Aerospace Center (DLR), we współpracy z Europejskim Koncernem Lotniczo-Rakietowym i Obronnym (EADS).
Samolot powstał jako demonstrator służący testowaniu i rozwojowi technologii wysokich lotów, zasilanych energią słoneczną. Parametry ELHASPA nie robią na razie wielkiego wrażenia - bezzałogowa maszyna ma rozpiętość ponad 23 metry i waży zaledwie 100 kg. Może wynieść w powietrze ładunek o wadze 5 kilogramów.
Górna powierzchnia skrzydeł została pokryta panelami słonecznymi dostarczającymi prąd do dwóch silników. Rozwijanie ELHASPA stanowi wstęp do skonstruowania docelowego samolotu zdolnego do autonomicznych lotów na wysokości 15 kilometrów i wielomiesięcznego przebywania w powietrzu.
Droga do tego ambitnego celu jest jednak bardzo długa – po stronie sukcesów niemieccy konstruktorzy mogą zapisać na razie jedynie 30-sekundowy lot samolotu, który oderwał się od ziemi mimo zachmurzonego nieba. Z pozoru to niewiele, jednak na ich korzyść przemawia fakt, że udało się wystartować w wyjątkowo niesprzyjających okolicznościach. Liczący 20 MB film z tego wydarzenia można pobrać w tym miejscu.
Warto zauważyć, że konkurencyjny projekt – Zephyr – w grudniu 2010 roku utrzymał się w powietrzu przez ponad 14 dni.
Źródło: Gizmag