Na Merkurym odkryto zamarzniętą wodę
Sam fakt odkrycia wody, na którejś z planet układu słonecznego to dość doniosłe wydarzenie. W tym przypadku mamy jednak do czynienia z podwójną niespodzianką. Merkury to planeta położona najbliżej Słońca, a temperatura na jej powierzchni dochodzi do 400 stopni Celsjusza. Skąd więc wzięła się zamarznięta woda?
22.03.2012 22:00
Sam fakt odkrycia wody, na którejś z planet układu słonecznego to dość doniosłe wydarzenie. W tym przypadku mamy jednak do czynienia z podwójną niespodzianką. Merkury to planeta położona najbliżej Słońca, a temperatura na jej powierzchni dochodzi do 400 stopni Celsjusza. Skąd więc wzięła się zamarznięta woda?
Powierzchnia Merkurego poznaczona jest dużą liczbą kraterów. Część z nich, dzięki pozycji planety względem Słońca i swojej głębokości, znajduje się w wiecznym cieniu. Pozornie może wydawać się, że brak światła słonecznego nie wystarczy do uzyskania ujemnych temperatur w tak bliskim sąsiedztwie rozgrzanej powierzchni planety.
Zobacz także
W połączeniu z niemal nieistniejącą atmosferą brak promieniowania słonecznego umożliwił jednak powstanie tzw. zimnych pułapek, wewnątrz których temperatura spada nawet do – 180 stopni Celsjusza.
Zobacz także
Zdaniem badaczy z NASA wewnątrz zaznaczonych na żółto kraterów znajduje się zamarznięta woda stanowiąca pozostałości cieczy kiedyś pokrywającej większe obszary planety. Odkrycie było możliwe dzięki zestawieniu danych zebranych przez obserwatorium Arecibo ze zdjęciami wykonanymi przez Mercury Dual Imaging System (MDIS) zainstalowany na sondzie Messenger.
Źródło: Gizmodo