Największy samolot świata - An‑225 Mrija czy Stratolaunch?
Jedyny latający egzemplarz o rozpiętości skrzydeł 88 m, wysokości 18 m i długości 84 m. Jest to najcięższy i obecnie największy samolot transportowy świata. Jak wygląda historia radzieckiego An-225 Mrija?
05.06.2021 16:30
Jak powstał największy samolot transportowy na świecie?
An-225 Mrija (marzenie) został skonstruowany w ramach programu lotów kosmicznych. Docelowo miał on transportować na kosmodron wahadłowiec Buran oraz części rakiety Europa. Z uwagi na zakończenie programu nie był jednak wykorzystywany w tych celach. Został zbudowany w zakładzie O.K. Antonowa w Kijowie i obecnie wykorzystywany jest do transportu ciężkich i niegabarytowych ładunków przez komercyjne ukraińskie linie Antonov Airlines.
Największy samolot na świecie An-225 został wyposażony w 6 dwuprzepływowych silników odrzutowych D-18T o ciągu 229,5 kN, a jego maksymalna masa startowa wynosi niemal 650 ton. Jego prędkość to 800 km/h, a maksymalny zasięg 15,4 tys. km. Jednym z wyzwań podczas lądowania jest ogromna rozpiętość jego skrzydeł. Żeby mógł bezpiecznie wylądować, konieczne jest wprowadzenie dodatkowych działań zabezpieczających.
Antonow AN-225 w Polsce
Największy samolot świata wylądował pierwszy raz w Polsce w 2003 roku na lotnisku w Poznaniu, kiedy to dostarczył elementy linii produkcyjnej dla firmy zajmującej się produkcją płyt wiórowych. Druga wizyta miała miejsce na lotnisku w Pyrzowicach. An-255 zabierał wtedy do Algierii 3 śmigłowce Mi-2. W tym czasie na pokładzie miał ich już 5.
Po długiej przerwie samolot przyleciał z wizytą do Polski w 2020 roku na lotnisko Chopina w Warszawie z transportem środków medycznych do walki z pandemią koronawirusa. Wtedy pierwszy raz w historii lotnictwa przemieszczono ładunek o objętości prawie 100 m3. Ostatnia wizyta Anotonowa miała miejsce w listopadzie 2021 tym razem na lotnisku Jasionka w Rzeszowie.
Stratolaunch, czyli samolot z największą rozpiętością skrzydeł
Co ciekawe, an-225 Mrija zaliczany jest do używanych największy statków powietrznych. Istnieje jednak model większy od niego, którego pomysłodawcą był miliarder Paul Allen, między innymi jeden z założycieli firmy Microsoft. Gigant o rozpiętości prawie 120 metrów, wysokości 15 metrów i długości 75 metrów przypomina wyglądem dwie sklejone maszyny i jest jednoznacznie największym samolotem na świecie. Potrafi zabrać na pokład 250 ton, a jego maksymalna masa startowa wynosi 590 ton.
Paul Allen założył Stratolaunch Systems na początku 2011 roku, za główny cel obierając opracowanie nośnika rakiet na tzw. niską orbitę (około 11 000 metrów nad ziemią), który byłby wygodniejszy, bardziej godny zaufania i bezpieczniejszy, a co za tym idzie bardziej rutynowy niż wszystkie przez nim, mówi sam Allen. Miał służyć do wznoszenia statków kosmicznych, które mogłyby startować w powietrzu.
Maszyną może kierować trzyosobowa załoga znajdująca się w prawym kadłubie – pilot, drugi pilot i inżynier lotnictwa. Kokpit lewego kadłuba jest zaprojektowany tak, aby pozostał pusty i nie był w ten sposób pod ciśnieniem. Rakieta zostanie wyrzucona po osiągnięciu przez samolot wysokości 10,5 km, czyli pułapu lotu samolotów dostawczych – Stratolaunch będzie służył jako latający rakietodrom. Rakieta po wypuszczeniu odpali swój własny silnik i będzie zmierzać na orbitę.
Dominantą imponującego pod względem wizualnym samolotu są dwa połączone kompozytowe kadłuby, z których tylko jeden będzie posiadał załogę. Projekt Stratolaunch Systems wystartował się pod koniec 2010 roku, a od czerwca 2016 roku nieprzerwanie pracowało nad nim 300 specjalistów, o naukowcach nie wspominając.
Do dziś projekt pochłonął setki milionów dolarów. Dwukadłubowy olbrzym po raz pierwszy opuścił hangar w maju 2017 roku w celu przeprowadzenia testów inżynierskich paliwa i silnika. Wszystkie przeprowadzone próby i analizy dokończono w styczniu 2019 roku. Samolot będzie w stanie dźwignąć ciężary o wadze 300 ton i będzie w tym celu potrzebował pasa startowego o długości 4 km.