Nastolatka z Nowego Meksyku zwyciężyła konkurs Intel Science Talent Search. Zamiast bawić się lalkami, przesiadywać na Facebooku czy chodzić na imprezy postanowiła zająć się pracą nad nowymi technologiami. Jury konkursu zdecydowało, że jej projekt software'owego systemu nawigacji, który usprawni podróże kosmiczne zasługuje na okrągłe 100 000 dolarów!
Nastolatka z Nowego Meksyku zwyciężyła konkurs Intel Science Talent Search. Zamiast bawić się lalkami, przesiadywać na Facebooku czy chodzić na imprezy postanowiła zająć się pracą nad nowymi technologiami. Jury konkursu zdecydowało, że jej projekt software'owego systemu nawigacji, który usprawni podróże kosmiczne zasługuje na okrągłe 100 000 dolarów!
Erika DeBenedictis stwierdziła, że oddziaływanie grawitacyjne i ruchy planet wpływają na tworzenie szybkich szlaków tranzytowych pozwalających na przemierzanie Kosmosu. Korzystanie z opracowanych przez nią dróg ma znacznie wpłynąć na zmniejszenie zużycia paliwa przez statki kosmiczne. Projekt zgodny jest z wytycznymi NASA zawartymi w programie "Interplanetary Superhighways". Chcieć, to móc?
"Każdy z czterdziestu laureatów konkursu Intel Science Talent Search jest przykładem tego, że ciekawe świata i chłonne umysły są podstawą innowacji zmieniających świat", czytamy w oświadczeniu Paul'a Otellini'ego, prezesa i dyrektora generalnego firmy Intel.
Nagrody w konkursie nie spadały poniżej 7500 dolarów. Większość z laureatów nie przekroczyła jeszcze dziewiętnastu lat. Dlaczego w Polsce nikt nie organizuje podobnych zmagań? Przecież nasi uczniowie nie są wcale gorsi od Amerykańskich.
