Nowoczesny zegarek, który sam zaprogramujesz
17.02.2011 11:00, aktual.: 11.03.2022 12:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zegarek na rękę powoli staję się przeszłością. Coraz więcej osób rezygnuje z tego niegdyś niezbędnego przedmiotu, bo godzinę i tak sprawdza na komórce. InPulse to przykład zegarka, który idzie z duchem czasu.
Zegarek na rękę powoli staję się przeszłością. Coraz więcej osób rezygnuje z tego niegdyś niezbędnego przedmiotu, bo godzinę i tak sprawdza na komórce. InPulse to przykład zegarka, który idzie z duchem czasu.
Kiedy tradycyjne zegarki odchodzą do przeszłości (lub stają się jedynie ekskluzywnym gadżetem), pojawia się dla nich nowe zastosowanie. InPulse to zegarek, który możecie sami zaprogramować i sterować innymi urządzeniami za pomocą technologii Bluetooth. Największą jego zaletą jest jednak niezależność od platformy. Android, iPhone, Blackberry - ten zegarek działa z każdą bez wyjątku, a producent zachęca do modyfikacji.
InPulse firmy Allerta idzie o krok dalej i daje użytkownikowi zupełną dowolność w kreowaniu oprogramowania dzięki dostępnym aplikacjom, które pozwolą np. na sterowanie iTunes, odbieranie e-maili czy wiadomości tekstowych - to wszystko bez wyciągania telefonu z kieszeni (przykładowe wykorzystanie przedstawione są na ilustracji powyżej). Producent ma nadzieję, że łatwy w modyfikowaniu zegarek zachęci programistów do tworzenia aplikacji i modyfikacji.
Zegarek jest wyposażony w ekran LCD o przekątnej 1,3 cala, 32 kB pamięci na oprogramowanie i 8 kB pamięci RAM. Bateria, która może działać do 4 dni, ładowana jest przez port microUSB. Zegarek InPulse można kupić już za niecałe 150 dolarów.
inPulse Smartwatch for Blackberry
inPulse - Psychedelic watch
Źródło: nytimes.com