Pierwszy w Polsce podziemny parking dla rowerów. Jest w pełni autonomiczny

Pandemia przewróciła cały świat do góry nogami. Ma to swoje oczywiste wady, ale zmiana sposobu myślenia o pewnych rzeczach może wyjść nam na dobre. Tak jest z ruchem samochodowym i postawieniem na rowery. W Polsce trend odnotowano i są pierwsze efekty.

Pierwszy w Polsce podziemny parking dla rowerów. Jest w pełni autonomiczny
Adam Bednarek

04.12.2020 | aktual.: 08.03.2022 14:28

Wiele europejskich miast po tym, jak zauważono korzyści spowodowane zmniejszeniem ruchu samochodowego, chce dążyć do tego, aby sytuacja stała się normą, a nie anomalią. W trakcie pandemii to rower stał się ulubionym środkiem transportu. Z prostego powodu - był najbezpieczniejszy i pozwalał często na jakąkolwiek aktywność fizyczną.

W Berlinie odnotowano wzrost poruszających się jednośladami. Z kolei w Stanach Zjednoczonych jazda na rowerze jest tak samo popularna, jak 50 lat temu. Również w Polsce pojazdy stały się tak rozchwytywane, że istniało ryzyko całkowitego wyprzedania pożądanego towaru.

  • Po kwarantannie mamy dwukrotny wzrost liczby klientów i obrotów - zdradził Marek Bala, właściciel sklepu z rowerami w Warszawie. - Wzrost zainteresowania rowerami w porównaniu do poprzedniego roku wynosi ponad 80 procent - dodał Rafała Gębara, dyrektor sportów rowerowych Decathlon Polska.

Do tego dochodzą coraz częstsze dofinansowania na kupno roweru.

Im więcej jednośladów, tym trudniejszy problem z pozostawieniem ich w trakcie wizyty w sklepie czy innym publicznym miejscu. Dotychczas bardzo często infrastruktura rowerowa była zaniedbywana i często brakowało bezpiecznych miejsc do zostawienia pojazdu.

Warszawa jest pierwszym polskim miastem, które reaguje w nowoczesny sposób. W kompleksie Fabryka Norblina na Woli dostępny będzie autonomiczny parking rowerowy.

To okrągły silos o wewnętrznej średnicy blisko 9 m i głębokości na ponad 6 m. Zmieści się w nim 95 jednośladów - opisuje projekt warszawska "Wyborcza".

Parking będzie działać wg systemu Biceberg. Nazwa jest zbitką słów "Bike" - rower i "iceberg" - góra lodowa; chodzi o to, że tylko czubek góry lodowej widać na powierzchni, tak, jak podziemnego parkingu. System opracowała hiszpańska firma Ma-Sistemas.

Właściciel roweru wezwie specjalną windę za pomocą aplikacji lub karty. Wówczas podjeżdża kapsuła, pozwalająca na schowanie pojazdu oraz innych akcesoriów.

biceberg underground robotized automated bicycle parking singapore 2018

Pozostaje mieć nadzieję, że rozwiązanie się przyjmie i będzie stosowane nie tylko w nowych biurowcach, ale też w centrach handlowych czy innych publicznych miejscach, często odwiedzanych przez rowerzystów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.