Prawie jak „Armageddon”. NASA ujawnia plan misji na asteroidę

Asteroida przelatująca w pobliżu Ziemi do tej pory kojarzyła się przede wszystkim z zagrożeniem. Jest jednak zarazem szansą i wyzwaniem dla naukowców – przechwycenie i zbadanie dużych asteroid wzbogaciłoby nie tylko naszą wiedzę o Wszechświecie ale – w przyszłości – mogłoby stać się źródłem cennych i rzadkich na Ziemi surowców. Jak poradzić sobie z tym wyzwaniem?

NASA opublikowała animację, przedstawiającą planowany przebieg misji na asteroidę
NASA opublikowała animację, przedstawiającą planowany przebieg misji na asteroidę
Łukasz Michalik

25.08.2013 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Asteroida przelatująca w pobliżu Ziemi do tej pory kojarzyła się przede wszystkim z zagrożeniem. Jest jednak zarazem szansą i wyzwaniem dla naukowców – przechwycenie i zbadanie dużych asteroid wzbogaciłoby nie tylko naszą wiedzę o Wszechświecie ale – w przyszłości – mogłoby stać się źródłem cennych i rzadkich na Ziemi surowców. Jak poradzić sobie z tym wyzwaniem?

Wycofanie ze służby amerykańskich wahadłowców postawiło NASA w trudnej sytuacji – amerykańska agencja kosmiczna została pozbawiona możliwości samodzielnego wysyłania w Kosmos astronautów, a jedynym sposobem na dostarczenie na ISS nowej załogi stały się rosyjskie statki kosmiczne Sojuz.

Warto jednak pamiętać, że jeszcze w 2004 roku ówczesny prezydent, George Bush zatwierdził program rozwoju następcy wahadłowców, czyli statku kosmicznego CEV (Crev Exploration Vehicle), znanego również pod nazwą Orion. Statek, przypominający nieco wyglądem kapsuły Apollo, ma w przyszłości stać się podstawą wielu ambitnych misji załogowych.

Jedna z nich została zaplanowana jako część programu Grand Challenge. Chodzi w nim o to, by wykryć i skatalogować wszystkie asteroidy, które mogłyby zagrozić Ziemi oraz opracować sposób, by z odpowiednio dużym wyprzedzeniem to zagrożenie neutralizować.

Orion podczas podejścia do przechwyconej asteroidy
Orion podczas podejścia do przechwyconej asteroidy

Rozwiązaniem ma być wysłanie w stronę nadlatującej asteroidy sondy kosmicznej, która wpłynęłaby na zmianę kursu, a następnie odholowała asteroidę na orbitę Księżyca. Tam, w pobliżu Ziemi, do zbadania kosmicznej zdobyczy zostałaby wysłana misja załogowa, korzystająca ze wspomnianego statku Orion.

Ta ogólna koncepcja ma zostać doprecyzowana do 2014 roku, gdy inżynierowie i naukowcy z różnych działów NASA przestana zastanawiać się, co robić, a zaczną odpowiadać na pytanie, w jaki sposób to zrobić. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsza próba przechwycenia asteroidy może mieć miejsce już w 2017 lub 2018 roku.

Zanim to nastąpi, NASA postanowiła pobudzić naszą wyobraźnię i opublikowała animację, przedstawiającą hipotetyczny przebieg misji badawczej, podczas której astronauci w statku Orion polecą na orbitę Księżyca, gdzie przeprowadzą badania i pobiorą próbki z przechwyconej przez bezzałogową sondę asteroidy.

Asteroid Redirect Mission Concept Animation

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.